„Piękna i rzeźnia” – zamiana ciał (ocena 6/10)

Krew się leje, ale więcej w tym śmiechu niźli grozy.

Millie to typowa szkolna blondynka: wraz z przyjaciółmi (brzydsza koleżanka i gej) próbują odnaleźć się w szkolnej rzeczywistości, na która padł strach z powodu plotek o ponownym pojawieniu się seryjnego mordercy.

Sztampowe połączenie krwawego horroru (dzieje si, oj dzieje, od pierwszej sceny) i komedii opartej na motywie zamiany ciał. Scenariusz nie jest specjalnie oryginalny chociaż punkt wyjścia przegięty na maksa: w końcu podmiana dotyczy diametralnie różnych postaci (naiwna nastolatka – maniakalny morderca). Potencjał tkwił również w postaciach drugoplanowych: samotna matka, siostra policjantka. Brakuje jednak rozwinięcia, bo fabuła ogranicza się do jednodobowej potrzeby powrotu do stanu wyjściowego. Zakończenie można było lepiej rozegrać, tutaj też zabrakło inwencji.

Motyw zamiany ciał to wyzwanie aktorskie. W tym przypadku znany z mocno przeciętnych ról komediowych Vince Vaughn ma okazje aby się wykazać, z czego skwapliwie korzysta. Trochę gorzej z zagubioną Kathryn Newton, aczkolwiek ona przynajmniej pozostawia pozytywne wrażenia kobiece.

Film jest ukłonem dla fanów wymyślnej krwawości – od pierwszej do ostatniej sceny. Tylko że nie bardzo te sceny pasują do nastroju komediowego, który wypełnia „środek”. Całość ma żywe tempo, ogląda się z ciekawością, nie razi produkcyjnie, a nawet niektóre elementy jak scenografii i kostiumy są na poziomie przewyższającym wymagania tego typu produkcji. Jednak przez drastyczność strawny jest bardziej dla fanów horrorów, niż do komediowego odbiorcy młodzieżowego.

Film był promowany do kinowej premiery, ale jesienny lockdown zniweczył te plany. Czy wejdzie do kin z opóźnieniem, gdy już jest dostępny z innych źródeł to zagwozdka dla dystrybutora. Który trzeba przyznać zaproponował ciekawy polski tytuł.

Plusy:

+ połączenie krwawego horroru z komediowym motywem zamiany ciał

+ pole do aktorskiego popisu dla Vince Vaughn

+ krwawe wykorzystanie przedmiotów codziennego użytku

+ dobre tempo

+ zarysowane postacie drugoplanowe

+ trafny polski tytuł

Minusy:

- sztampowe

- za krwawe na komedię i film skierowany dla młodzieży szkolnej

- brak inwencji w końcówce

- homoseksualne ciągoty scenarzystów