top of page

"Wariaci” – Lubos jąkała (oceny: Woda 2/10 Ogień 5/10 – za Kolskiego)



Kiedyś filmy Kolskiego przez długie miesiące nie schodziły z ekranów, teraz trzeba się kopsnąć do Falenicy żeby w kameralnym gronie i przy dźwiękach przejeżdżających pociągów obejrzeć mało udane reżysersko i scenariuszowo dzieło.

Jąkający się Emil wychodzi z więzienia. Spotyka swoją starą znajomą złodziejką. Razem przemierzają Polskę w poszukiwaniu szczęścia. 

Już tytuł filmu nie jest adekwatny. Bardziej pasowałoby „złodzieje”, „naturszczycy”, czy „nieudacznicy”, „przegrywy”. Samo poznanie bohaterów nie jest miłe i przyjemne. Są oni antypatyczni, odpychający wizualnie. Pojawia się co prawda angażujący ich losy moment. Następuje on jednak zbyt późno. Dobrym zabiegiem jest także wprowadzenie małej dziewczynki ocieplającej ponury klimat. Ale także jej motyw wykorzystany jest jedynie w niewielkim stopniu.

 

Uzupełnieniem niesympatycznych bohaterów jest dobór aktorski. Eryk Lubos zapewne pasuje do tej roli. Jednak jest irytująco odpychający, w dodatku przesadnie jąkający. Może to film, w którym widział nawiązania autobiograficzne, nawet jego bohater ma to samo imię. Ale zdecydowanie przeszarżował rolę. Jest elementem zdecydowanie negatywnie oddziałującym na nielicznych widzów.

 

Jan Jakub Kolski ma swój styl reżyserki. Widoczne jest to także w tym przypadku. Oryginalność postaci, bliskość natury, sielankowe wiejskie krajobrazy. Kiedyś w jego filmach było coś co spajają te cechy, nadawało magiczny posmak. Dlatego widzowie zachwycali się „Jańcem Wodnikiem”, ale także innymi dziełami. Współczesne dzieła tego reżysera są nieznośne. Czy to przez jego trudne życiowe doświadczenia, czy przez brak nowych pomysłów. Jak ma reżyserować takie filmy, to lepiej żeby nie rozmieniał na dobre swojego reżyserskiego nazwiska. „Wariaci” są filmem nieangażującym, przeciągniętym, momentami odpychającym. Nic dziwnego, że jego dystrybucja w kinach studyjnych trwała dwa tygodnie. Ci nieliczny którzy widzieli też raczej woleliby zapomnieć.

 

Zalety:

+ suspens

+ bliskość natury

+ sielskie krajobrazy

+ postać dziecka

 

Minusy:

- niesympatyczni bohaterowie

- przerysowane aktorstwo

- błędy reżyserskie

- słaba słyszalność

- zbyt długi wstęp

- zbyteczna golizna

- przeciągnięte

- brak zainteresowania publiczności

 

produkcja: Polska

rok: 2023

gatunek: komediodramat drogi złodziejsko-rodzinny

premiera: 12 kwietnia 2024

dystrybucja: TVP

 

  • reżyseria, scenariusz: Jan Jakub Kolski

  • obsada: Eryk Lubos, Alicja Stasiewicz, Zuzanna Drobniak, Bartosz Opania, Paula Krawczyk-Ivanow, Sebastian Stankiewicz, Krystian Kątowski, Michał Kaleta, Anna Kramarczyk

 

 

obejrzane ze zdegustowaną MM, w środę 24 kwietnia 2024 roku, o godzinie 20:15, w kinie Stacja Falenica

Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page