

„Obcy Ziemia”: AI jaj AI (ocena: 2/10 – za Wendy)
serial tak drętwy, że praktycznie nieoglądalny, nie wyróżnia się żaden odcinek, zirytuje każdego wyznawcę kultowego filmu


„Państwo Rose”: lepszy kucharz niż architekt (ocena: 4/10 – za katastrofę)
film, podczas oglądania którego aż bolą oczy i zęby: od naciąganego scenariusza, poprzez fatalne dialogi, po zupełne zagubienie solidnych aktorów


„Zakręcony piątek”: zamiana ciał (ocena: 7/10 – za rock)
Sztampowa, ale zabawna i pomysłowa komedia. Jej siłą są świetne dialogi i wiarygodne aktorstwo. Dużo dobrego rocka.


„Elio”: kosmiczna przygoda (ocena: 6/10 – za Lunę)
atrakcyjna wizualnie i solidna scenariuszowo animacja, wiele ciekawych pomysłów, jest poprawna edukacyjnie poprzez ukazanie przemiany głównego bohatera


„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki”: poród w kosmosie (ocena: 6/10 – za surferkę)
Wydaje się, że tak charyzmatyczni bohaterowie wciąż zasługują na lepszy film pełnometrażowy. Ale ogólnie ogląda się z przyjemnością.


„Lilo & Stich”: Alf to to nie jest (ocena: 4/10 - za powielanie)
Skoro Disney tak chętnie wraca do przeszłości – może czas na pełnometrażowy film kinowy oparty na genialnym w tym segmencie serialu „Alf”???


„Nawiedzony dwór”: strasznie śmiesznie (ocena: 6/10 - za Disneyland)
nie taki słaby jak go malują


„Thunderbolts*”: Nowi Avengersi (ocena: 6/10 - za cienie)
Bardziej dla Marvela fanów, niżli rzeszy kinomanów.


„Amator”: informatyk CIA (ocena: 6/10 za Maleka)
zemsta kryptologa


„Śnieżka”: Zła tylko Królowa (ocena: 7/10 za krasnali)
współczesna wersja klasycznej historii, z pozytywnym edukacyjnym przekazem