„Pelé” – legenda futbolu (ocena 6/10)

Sportowa biografia jednego z najwybitniejszych piłkarzy – nie wolna od dokumentalnych wad, ale wartościowa ze względu na archiwalia.

Edson Arantes do Nascimento – najbardziej utytuowany piłkarz w historii, jako jedyny trzy razy sięgnął po Mistrzostwo Świata.

Biografia zamyka się w czterech mundialach, w trakcie których Pelé odgrywał kluczowa rolę i zapracował na opinię najlepszego piłkarza w historii. To miano jest przedmiotem wielu dyskusji. Najlepiej podsumowuje to wypowiedź samego piłkarza, który nawet w okresie swojej świetności skromnie zaznaczał że takie miano musiałby mieć zawodnik najlepszy na każdej pozycji.

Dokument przeznaczony niestety na Netflixa, chciałoby się obejrzeć w kinie, to historia piłki nożnej lat 60-tych. Pierwsze mecze pokazane jeszcze w czarno-białym obrazie. Zupełnie inny styl gry, samo zjawiska skupienia się na grze defensywnej, wyłączaniu z gry najlepszego gracza przeciwników - budziły zdziwienie środowiska. Dla młodszych kibiców to film ukazujący zupełnie inny obraz najpopularniejszej dyscypliny sportu. Zebrane fragmenty meczu pokazują jednak kunszty techniczny i piękne gole tytułowego bohatera. Zaletą jest również ukazanie reakcji trybun. Śmiesznie wygląda zarówno jakże obecnie powszechny entuzjazm z racami i fajerwerki, jak też pustawe trybuny na jednym z Mundiali.

Film rozpoczyna sekwencja, gdy ledwie poruszający się bohater przychodzi opowiadać swoją historię. Warstwa narracyjna oparta jest na wypowiedziach ludzi z tamtego okresu, dzisiaj już podstarzałych. To niestety powoduje nie tylko przesyt gadających głów, ale także ich monotonię. Na szczęście przeważają fragmenty archiwalne, meczowe.

Twórcy skupili się na wątkach sportowych, wyjątek robiąc jedynie dla sytuacji politycznej w Brazylii – przewrót wojskowy, zahamowanie rozkwitu demokracji, rządy dyktaturalny. Pojawia się nawet ciekawy wątek nie kibicowania własnej reprezentacji ze względu na fakt, że sukces posłuży nielubianej władzy do szerzenia propagandy. Pominięto natomiast praktycznie aspekty życia prywatnego, w tym też sposobów radzenia sobie z popularnością.

To film odrobinę za długi, raczej w starym stylu. Spodoba się starszym kibicom i koneserom futbolu. Obecnych kibiców może nudzić, ale taki był futbol. Może i archaiczny, ale i tak piękniejszy niż współczesny – oparty na pieniądzach i wyżelowanych gwiazdach.

Plusy:

+ archiwalne fragmenty meczów

+ reakcje trybun

+ kompleksowe przedstawienie mundiali

+ podtekst polityczno-społeczny

+ urok dawnego futbolu

Minusy:

- monotonia gadających głów

- pomijalne sukcesy klubowe

- znikome elementy życia prywatnego

- brak analizy fenomenu popularności brazylijskich piłkarzy

- archaiczność ówczesnego futbolu dla młodszych kibiców