top of page

„Poznajmy się jeszcze raz” – bez Wodeckiego (ocena 4/10)


Oszustwo! Jak ktoś zachęcony zwiastunem oczekiwał polskiego akcentu muzycznego ma pełne prawo do zwrotu pieniędzy za bilet.

Victor (Daniel Auteuil) – twórca komiksów i rysunków ma zdecydowanie gorszy okres w swoim życiu: z pracy zostaje wyrzucony przez przyjaciela, który w dodatku podrywa jego żonę podczas leczenia psychologicznego. Popadającemu w apatię - starzejącemu się mężczyźnie z pomocą przychodzi syn oferując inscenizację jednego z dnia jego młodości.

Motyw podróży w czasie, tak popularny w kulturze, tutaj przyjmuje bardzo realny wymiar w sposób umowny wykorzystujący filmową inscenizację. Niestety francuski reżyser i jednocześnie scenarzysta (a także współautor muzyki – taka wielofunkcyjność najczęściej negatywnie odbija się na poziomie produkcji) sam się gubi w swoim pomyśle, a bohaterowie zadają sobie pytania kto tutaj udaje, a kto jest realny. Jeszcze gdyby to miało jakiś urok, a tymczasem praktycznie wszyscy bohaterowie, z tym głównym na czele - są antypatyczni. Do błędów realizacyjnych należy również zaliczyć przekombinowany montaż, który tylko pogłębia chaos scenariusza.


Formuła filmu wymagała wysiłku inscenizatorskiego. I faktycznie pod względem scenografii, kostiumów i charakteryzacji wiele się udało, co nadaje jakiegoś uroku tej produkcji. Dużo gorzej jest ze scenami erotycznymi, nakręconymi bez koniecznego w tym elemencie wyczucia – jedynie orgia zapowiadała się ciekawie, ale pojawia się na ekranie na kilka sekund.


Film co prawda ma akcent warszawski, ale po zwiastunie można było oczekiwać dużo więcej. A na Wodeckiego się nie doczekamy, mimo zachęcającego zwiastuna. Multipleksy zwietrzyły chyba dlatego szanse na lepszą frekwencję, bo nie zawsze filmy wprowadzane przez Gutka znajdują tak szeroką dystrybucję.


Zalety:

+ oryginalny konspekt

+ polskie nawiązania

+ kostiumy, charakteryzacja, scenografia

+ dystrybucja w multipleksach


Wady:

- luki scenariuszowe

- niesympatyczni bohaterowie

- przekombinowany montaż

- za dużo na głowie reżysera (scenariusz, muzyka)

- brak obiecanych w zwiastunie piosenek Wodeckiego

- długawe


Zwiastun (z Wodeckim):

tytuł oryginalny: La belle époque

rok: 2019

produkcja: Francja

data premiery: 31 stycznia 2020

dystrybutor: Gutek Film

gatunek: komediodramat


  • reżyseria i scenariusz: Nicolas Bedas

  • zdjęcia: Nicolas Bolduc

  • montaż: Anny Danché, Florent Vassault

  • muzyka: Nicolas Bedas, Anne-Sophie Versnaeyen

  • scenografia: Stéphane Rozenbaum

  • kostiumy: Emmanuelle Youchnovski

  • obsada: Daniel Auteuil, Guillaume Canet, Fanny Ardant, Daria Tillier, Pierre Arditi, Denis Podalydès, Jeanne Arènes

Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page