Baranek Shaun Film. Farmageddon – E.T. z plasteliny (ocena 4/10)
Skazana na niepowodzenie próba urozmaicenia bezdialogowej animacji wątkami z kina science-fiction.
Na farmę z pomysłowymi, dobrodusznymi zwierzętami i apodyktycznym, bezdusznym farmerem przybywa tajemniczy obiekt latający. Jego zagubiona pasażerka pragnie jak najszybciej wrócić do domu, szczególnie że sprawą interesują się ziemskie służby, a i właściciel farmy stanowi zagrożenie.
Sam pomysł aby przerobić odpowiednią na krótki metraż animację na film długometrażowy jest chybiony. Brak dialogów i mało atrakcyjna kolorystyka odrzuca, powoduje uczucie monotonii i nie przekona ani dorosłych, ani tym bardziej młodych widzów przyzwyczajonych do jakże bardziej atrakcyjnych wizualnie produkcji.
Chybionym pomysłem są nawiązania do klasyki kina. Trzeba co prawda twórcom pogratulować znajomości najlepszych filmów science-fiction. Tylko kto z młodych widzów, do których skierowana jest ta produkcja, to ogarnie?
Plusy:
nawiązania do klasyków kina SF
oryginalna plastelinowa animacja
Minusy:
monotonne
bez dialogów
nieczytelna fabuła
kiepski poziom humoru
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Shaun the Sheep Movie: Farmageddon
rok: 2019
produkcja: Wielka Brytania, Francja, USA
data premiery: 8 listopada 2019
dystrybucja: Monolith Films
gatunek: animacja
reżyseria: Will Becher, Richard Phelan
scenariusz: Mark Burton, Jon Brown
zdjęcia: Charles Copping
muzyka: Tom Howe