„SamSam” – kosmiczne moce (ocena 5/10)
Kolorowa kreskówka, wątpliwa edukacyjnie.
Czerwony tytułowy stworek – syn superbohaterów bezskutecznie szuka swojej supermocy. Na wrogiej zielonej planecie córka sepleniącego dyktatora marzy o przyjaźni.
Standardowy motyw interakcji dzieci z dwóch zwaśnionych światów. W zamierzaniu ma być pochwałą przyjaźni. Jednak zbyt wiele jest negatywnych stereotypów (zły charakter z wadą wymowy) i nieposłuszeństwa. Momentami jest zbyt strasznie, jak na grupę docelową tej produkcji. A są nią najmłodsi widzowie. Podkreślone jest to pastelowymi barwami. Poszczególne światy zostały wyraźnie skontrastowane: dobry – czerwony, zły – zielony, kosmos – niebieski. Dla dzieci to powinna być dobra rozrywka bo akcja jest żwawa, fabuła klarowna, ale czy poprawna edukacyjnie to już duża wątpliwość.
Wyraziste i ciekawe postacie, z drugiej szablony stereotypowość i przewidywalność. Rażą zbyt naiwne dialogi, a nade wszystko niedopracowany polski dubbing, jakby przy europejskiej produkcji nie warto było się starać. Nawet jeżeli dzieci będą się nieźle bawić, to rodzicom ta produkcja nie zaimponuje.
Plusy:
+ pochwała przyjaźni
+ pastelowe
+ rozróżnienie światów kolorami
+ wyrazistość bohaterów
+ żwawa akcja
Minusy:
- stereotypy
- promocja nieposłuszeństwa
- sepleniący ojciec
- naiwne dialogi
- przewidywalność
- niedopracowany dubbing
Zwiastun:
produkcja: Francja
rok: 2019
data premiery: 7 sierpnia 2020
dystrybucja: Kino Świat
gatunek: animacja
· reżyseria: Tanguy de Kermel
· scenariusz: Valérie Magis, Jean Regnaud
· obsada oryginalna: Isaac Lobé-Lebel, Lior Chabbat, Jeremy Prevost, Sebastien Desjours, Léopold Vom Dorp
· polski dubbing: Jakub Strach, Pola Piłat, Maciej Kosmala, Karolina Kalina-Bulcewicz, Paweł Ciołkosz, Weronika Łukaszewska, Albert Osik, Waldemar Barwiński, Nina Kwapisiewicz
Commenti