Dość! – trzej przyjaciele z boiska (ocena 4/10)

Musi być jakiś haczyk, z tym sprowadzaniem miernych filmów familijnych z Holandii. Bo to nawet poziom niegodny niedzielnego Teleranka (tak wiem, że już nie ma). Czyżby transakcja wiązana? Narkotyki?

Sander, Chris i Maarten przyjaciele z młodzieżowej drużynie piłkarskiej. Pierwszy test dla ich znajomości do awans jednego z nich do pierwszego zespołu. Pojawia się jednak nowy chłopak Emiel, który ma zgubny wpływ na ich zachowanie i karierę. Wątek miłosny zapewnia natomiast ładniutka, której coś dolega, mimo że wyniki badan lekarskich na to nie wskazują.

Może i byłaby to sympatyczna historia, w końcu oparta jest na popularnej książce. Ale nic tutaj nie wychodzi. Kolejne sceny są oderwane od siebie. Fabuły nie trzyma się przysłowiowej kupy. Postacie są schematyczne. A młodzi aktorzy grają jak w polskim serialu.

Niespecjalnie udane są również sceny piłkarskie, a poza tym temat futbolu zbyt szybko schodzi na dalszy plan.

Wydźwięk edukacyjny – czyli nie można pić wódki w parku i zdzielić bezbronnego człowieka łańcuchem, jest banalny i mało wiarygodny w kontekście całej fabuły.

Po co więc wprowadzać taki film do dystrybucji, puszczając na pojedynczych seansach?. Szczególnie, że równolegle film jest prezentowany w jednej ze stacji telewizyjnych.

Zalety: