

„Nowe opowieści Franka”: przyjaciele (ocena: 3/10 – za śledztwo)
zupełnie niepotrzebne kino familijne: nie ma tu ani humoru, który ubarwiłby seans, ani wartości edukacyjnych, które uzasadniałyby obecność filmu w repertuarze kin


„Paw zwyczajny”: pożar meleksa (ocena: 4/10 – za Wiedeń)
Film specyficzny, ze szczątkową fabułą, jakby zlepkiem scen. Trudno się identyfikować z protagonistą, trudno też zrozumieć intencje twórców


„Dzieci z Favoriten”: dobre wychowanie (ocena: 6/10 – za zaokrąglanie)
dokument ukazujący ważny dla każdego temat wychowania młodego pokolenia, robi to w sposób realistyczny, empatyczny i zabawny


„Opowieści Franka”: zniewieściały dziewięciolatek (ocena: 4/10 - za maczo)
mało zajmujące problemy irytującego nastolatka, rozbieranie się na ulicy i kradzież w sklepie - wątpliwe edukacyjnie


„Veni Vidi Vici”: rodzina miliarderów (ocena 5/10 za snajpera)
Gdy rodzisz się biedny - nie jest to twoja wina. Ale gdy umierasz biedny - to już tak.


„Kąpiel diabła”: dzieciobójczynie (ocena 5/10 za Austrię)
morderczynie, samobójczynie, dzieciobójczynie - feminizm sprzed dekad


„Madison – siła przyjaźni”: nastoletnia kolarka (ocena: 5/10 za kółka)
cudowne dziecko dwóch pedałów


"Kolacja pożegnalna”: ortopedzi i aktorzy (ocena: 5/10 – za Hanower)
Jak się kłamie w dobrym towarzystwie – dla ubogich.


"Jedno życie”: uratował 669 dzieci (ocena: 6/10 – za Wintona)
uratował 669 dzieci













