Piękni przegrani: inny świat – na końcu peletonu (ocena 7/10)
Dokumentalne fragmenty kręcone podczas słynnego Giro d'Italia ukazujące inny obraz kolarstwa – nie to co dzieje się na finiszu, a wysiłek tych wszystkich bezimiennych, którzy dojeżdżają gdy mistrzowie już dawno są po prysznicu. Film skupia się na różnych aspektach: kolarzach którzy z założenia mają jedynie pomagać liderom – likwidować ucieczki, pracować na początkowych kilometrach, podawać bidony (woziwody), a także tych którzy są kontuzjowani, ulegli wypadkom, lub zwyczajnie odstają formą od liderów (złośliwie można było kiedyś powiedzieć – nie biorą dopingu … ale od tej tak kontrowersyjnej we współczesnym kolarstwie tematyki ten film stroni). Jedna z najbardziej charakterystycznych scen to oczekiwanie rodziny na przejazd swojego kolarza gdzieś w małej miejscowości, co pokazuje jak popularny jest wyścig i nawet sam udział (zasada barona Pierre'a de Coubertina) jest nobilitacją.
Sama bardzo ciekawa tematyka to jedna. Główną zaletą filmu jest jednak realizacja: znakomity dobór materiałów, montaż, odpowiednie tempo, mało „gadających głów” sprawiają, że jest to niezwykle emocjonujący film, pomimo faktu że bohaterami są ludzie o których nie zająknie się żadna sportowa gazeta. Litewski reżyser Arūnas Matelis, nie wiem czy świadomie, również pozostawia ich anonimowych, praktycznie nie wymieniająca nazwisk. Udanym zabiegiem było również ukazanie szerokiego przekroju kolarzy – Matelis na szczęście nie skupia się ani na pojedynczych sportowcach, ani na jednej sprawie typu „pomocnicy”.
Niewątpliwie na znawców tematu film nie jest aż tak bardzo odkrywczy i zapewne jest jednak postrzegany w kontekście problemu dopingu oraz poprzednich, równie udanych, filmów o tematyce kolarskiej, z której wyróżnia się „Strategia mistrza” o słynnej sprawie dopingowej Lance'a Armstronga. Matelis pozwala na pewną odskocznię i ukazanie wysiłku tych, którzy po zakończeniu mogą mieć tylko wewnętrzną satysfakcję: wykonali swoje zadanie, dołożyli malutką cegiełką do sukcesu, ale nikt o nich nie będzie pamiętał, musi im wystarczyć przeświadczenie wykonania dobrej roboty. Matelis sugeruje również, że kolarstwo ma znamiona sportu drużynowego – na sukces lidera pracuje nie tylko cały sztab trenerski i medyczny, ale także bezimienni koledzy z zespołu.
Można było co prawda odnieść wrażenie, że z takiego tematu dało się wydobyć jeszcze więcej, ale Matelisowi najwyraźniej wystarczyło naszkicowanie tak ciekawego elementu rywalizacji sportowej. Może to temat na większy, fabularny projekt.
Film jest koprodukcją aż ośmiu krajów, ale na plan pierwszy wysuwa się litewski reżyser, czyli z kraju który nie ma wielkich tradycji kolarskich. Może takie spojrzenie z zewnątrz ułatwiło mu stworzenie tego filmu.
„Piękni przegrani: inny świat” wygrał konkurs dokumentalny na WFF wśród jurorów, ale nie znalazł się nawet w dziesiątce głosowania publiczności, co dziwi, bo ogląda się bardzo dobrze. Szansa na kinową dystrybucję w Polsce niewielka, ale pewnie gdzieś będzie można trafić na ten niezwykle interesujący dokument.
Zwiastun:
Produkcja: Belgia, Hiszpania, Irlandia, Szwajcaria, Wielka Brytania, Włochy, Litwa, Łotwa
Rok: 2017
Gatunek: sportowy, dokumentalny
Warszawski Festiwal Filmowy: Najlepszy Film Dokumentalny
Reżyseria i scenariusz: Arūnas Matelis
Montażysta: Mirjam Jegorov, Gatis Belogrudovs
Operator: Mark Olexa, Ivars Zviedris, Simone Rivoire, Giordano Bianchi, Valdis Celmins, Andrius Kemežys, Giacomo Becherini, Paolo Beniti, Vincent O’Callaghan, Arūnas Matelis
Muzyka: Alberto R. Lucendo
Dźwięk: Raf Enckels