"Pasolini" - filmy, seks i dobra muzyka
„Pasolini” był nominowany nagrody filmowej Złotego Lwa. Wchodzi do polskich kin 1 kwietnia, co biorąc pod uwagę okres jaki upłynął od produkcji (2014 rok) należy uznać za Prima Aprilis.
Film „Pasolini” w reżyserii Abela Ferrary ma dwie zalety:
dla fanów reżyserii Pasoliniego będzie zapewne ucztą (mocno eksperymentalne sceny, trudna do zrozumienia fabuła, wątki erotyczne i homoseksualne),
dla wszystkich pozostałych będzie do przebrnięcia tylko z uwagi na 80 minutowy czas trwania.
Jednak co najmniej dwie sceny budzą ze snu (seks zbiorowy na rynku i brutalne potraktowanie homoseksualistów na pustkowiu).
Ostatnią zaletą filmu jest wspaniała muzyka, która nie pozwala wyjść z kina do zniknięcia ostatniego napisu końcowego.