„Pewnego razy w Paryżu”: przed wieżą Eiffla (ocena: 4/10 - za Adèle)
- Andrzej
- 12 godzin temu
- 2 minut(y) czytania
Współczesna grupa spadkobierców odkrywa dzieje swoich przodków z końca XIX wieku, w przededniu paryskiej wystawy światowej 1899 roku – symbolicznego początku nowoczesności.
Ze współczesności produkcja przenosi do niezwykle ciekawego okresu w historii Francji, końcówki XIX wieku, czyli tuż przed rewolucją kulturalno-przemysłową, czego kulminacją była paryska wystawa światowa w 1899 roku, na którą wybudowano słynną wieżę, będącą do dzisiaj symbolem Paryża. Jakie wówczas życie, dylematy, rozterki, problemy mieli zwykli ludzie, którzy są przodkami współcześnie żyjących. Wszystko to wydaje się ciekawe ale… nie w tym filmie.
Scenariusz – rozciągnięty, niespójny, pełen pobocznych wątków, które nie prowadzą donikąd. Postacie pojawiają się i znikają bez pogłębienia, a emocjonalne napięcie – o ile w ogóle się pojawia – znika po zakończeniu sceny. Narracja jest rwana, a przejścia między epokami chaotyczne i mylące. Widzowi trudno złapać orientację, a jeszcze trudniej zaangażować się w losy bohaterów.
Reżyseria sprawia wrażenie bezradnej wobec tematu – jakby reżyser próbował opowiedzieć za dużo, a jednocześnie nie powiedział nic. Nawet wizualnie film rozczarowuje: epoka została sportretowana tanio i płasko, jakby zabrakło budżetu na kostiumy, scenografię czy choćby wiarygodną charakteryzację.
Postprodukcja również kuleje – film jest za długi, a mimo to jego treść szybko ulatuje z pamięci. Przez większość seansu widz dryfuje wśród niespełnionych zapowiedzi i niewyraźnych obrazów.
„Pewnego razu w Paryżu” to kino pełne dobrych intencji i słabej realizacji. Gubi się w wątkach, niedomaga inscenizacyjnie, a jego historyczny potencjał rozmienia się na drobne. Ostatecznie zostaje jedynie rozczarowanie i refleksja: jak wiele można zepsuć, mając dobrą ideę na wyjściu.
Plusy:
kontrast dwóch epok
francuskie klimaty
znani artyści w epizodach
Mankamenty:
reżyseria
scenariusz
chaos narracyjny
mało czytelne przejścia
niedopracowana kreacja epok, oszczędność kostiumowa, charakteryzacyjna i scenograficzna
przeciągnięty
Film polecany dla:
fanów historii Paryża
miłośników francuskich klimatów
lubiących filmy wielowątkowe
badaczy kultury
fotografów i malarzy
Twórcy:
reżyseria: Cédric Klapisch
scenariusz: Cédric Klapisch, Santiago Amigorena
obsada: Suzanne Lindon, Abraham Wapler, Vincent Macaigne, Julia Piaton, Zinedine Soualem, Paul Kircher, Vassili Schneider, Sara Giraudeau, Cécile De France
tytuł oryginalny: La venue de l'avenir
produkcja: Francja, Belgia
rok: 2024
gatunek: komediodramat rodzinno-historyczny
premiera: 11 lipca 2025 roku
dystrybucja: Kino Świat
obejrzane w piątek, 11 lipca 2025 roku, o godzinie 21:30 w Cinema City Arkadia
Comments