„Wicked: Na dobre”: Zła czarownica (ocena: 6/10 — za musical)
- Andrzej
- 1 godzinę temu
- 3 minut(y) czytania
Dwie przyjaciółki ze wspólnego pokoju na studenckim kampusie stoją po przeciwnych stronach barykady. Glinda jest szanowaną, uchodzącą za dobrą czarownicę w Krainie Oz i właśnie szykuje się do hucznego ślubu. Jej „zielona” przyjaciółka Elphaba jest wygnana i uznana przez społeczność za przyczynę wszelkiego zła. Prawda jednak nie jest tak oczywista.
Druga część kinowej adaptacji bestsellerowego broadwayowskiego musicalu. Tym razem akcja staje się dużo poważniejsza i bardziej mordercza niż w czasach studenckich. Film pozostaje jednak propozycją dla fanów, eksploatując znane postacie i rozwijając wątki. Tylko z pozoru fabuła jest przystępna dla szerszej widowni. Widz mało obeznany z tym światem może się w niej łatwo pogubić. Nie pomagają także przeskoki pomiędzy wątkami poszczególnych postaci. Ciekawym zabiegiem jest natomiast nawiązanie do filmu z 1939 roku – postać Dorotki i jej wyprawa są owiane niedopowiedzeniami.
Atutami pozostają kolorowa, wręcz szokująca maestrią barw kreacja świata, wyrazistość postaci (zarówno pierwszo-, jak i drugoplanowych) oraz fragmenty muzyczne. „Wicked: Na dobre” sprawdza się przede wszystkim jako pogodny film muzyczny, co nie do końca współgra z coraz bardziej mroczną fabułą.
Film staje się atrakcją okresu przedświątecznego. W tym roku nawet wprowadzono go kilka tygodni wcześniej – już w listopadzie. I wydaje się, że nie powtórzy sukcesu "jedynki". Przynajmniej w Polsce frekwencja wygląda na marną i ograniczoną do fanów. Warto docenić, że jest odrobinę krótszy, co było problemem pierwszej części. Zostawia sobie również furtkę – nietrudno pokusić się za rok o kolejny film z serii. Ale musi być na niego zapotrzebowanie.
„Wicked: Na dobre” to atrakcyjna propozycja dla fanów świata Krainy Oz. Jednak dla szerszej widowni może być już produktem męczącym.
Atuty:
bajecznie kolorowe
rozwój postaci
warstwa musicalowa
dopracowana strona techniczna (zdjęcia, montaż, efekty specjalne)
kostiumy, scenografie, charakteryzacja
wiarygodne kreacje aktorskie
rozsądny metraż
rozbudowana kreacja świata Krainy Oz
ciekawa relacja przyjaciółek jako główna oś emocjonalna
nawiązania do filmu z 1939 roku i klasycznej baśni
niedopowiedziana postać Dorotki
mocny wątek tolerancji i odmienności
uwypuklane postacie drugoplanowe
Mankamenty:
wymagana znajomość uniwersum Krainy Oz
ukierunkowane na zdecydowanego widza
momentami brutalne dla młodszych
istotnie odmienne od pierwszej części
miejscami chaos fabularny przez przeskoki między wątkami
niektóre sceny mogą być niezrozumiałe bez znajomości pierwowzorów
zderzenie lekkiej formy musicalu z mroczniejszą treścią
ograniczone pole do zaskoczeń dla widzów znających historię
Polecane dla:
fanów musicali
zainteresowanych światem Krainy Oz
lubiących kolorowe kreacje
oczekujących filmów skupionych na konfrontacji głównych postaci
amatorów filmu z 1939 roku
lubiących rozbudowane uniwersa z własnymi zasadami
osób ceniących mocne postaci kobiece na pierwszym planie
fanów Cynthii Erivo i Ariany Grande
widzów, których ciekawi motyw genezy zła
miłośników zwierząt
kochanków, drwali i lwów
Twórcy:
reżyseria: Jon M. Chu
scenariusz: Winnie Holzman, Dana Fox
zdjęcia: Alice Brooks
montaż: Myron Kerstein, Tatiana S. Riegel
muzyka: John Powell, Stephen Schwartz
scenografia: Nathan Crowley
kostiumy: Paul Tazewell
obsada: Cynthia Erivo, Ariana Grande, Jonathan Bailey, Ethan Slater, Bowen Yang, Jeff Goldblum, Michelle Yeoh, Marissa Bode, Colman Domingo
tytuł oryginalny: Wicked: For Good
produkcja: Stany Zjednoczone
gatunek: musical baśniowy
rok: 2025
polska premiera kinowa: 21 listopada 2025
dystrybucja: United International Pictures sp. z o.o.
obejrzane w poniedziałek, 24 listopada 2025 roku, o godzinie 19:00, w kinie Cinema City Sadyba Best Mall, w sali IMAX













Komentarze