

„Piernikowe serce”: święta w Toruniu (ocena: 5/10 za Lis)
opowieść o pierwszej wielkiej miłości w Toruniu i zadawnionych konfliktach, która miała potencjał na ciepły, wielowątkowy film świąteczny – ale ostatecznie pozostawia po sobie raczej wrażenie niespełnionej obietnicy


„Bone Lake”: dwie pary (ocena: 6/10 — za jezioro)
ma spore pokłady erotyzmu, własny klimat, urok oraz ładne plenery i wnętrza, choć w końcówce raczej niepotrzebnie przeradza się w klasyczny horror gore


„Wicked: Na dobre”: Zła czarownica (ocena: 6/10 — za musical)
Atrakcyjna propozycja dla fanów świata Krainy Oz. Jednak dla szerszej widowni może być już produktem męczącym.


„Diamenty”: szwalnia kobiet (ocena: 5/10 – za Özpetka)
„Diamenty” jak kobiety: są piękne, ale tylko odpowiednio dawkowane. Włoski dramat o kobietach z Kasią Smutniak.


„Szkoła magicznych zwierząt 3”: kot z Paryża (ocena: 6/10 – za snobów)
udana kontynuacja niemieckiej podróbki Harry Pottera, kładzie nacisk na postacie drugoplanowe, które doświadczają już bardziej dojrzałych problemów. Do tego dobrze dobrane zwierzęta.


„Lokah Chapter 1: Chandra”: zjawiskowa Chandra (ocena: 5/10 – za wampirkę)
może przyciągnąć widzów szukających egzotycznej mieszanki romansu, komedii i horroru, ale oczekujących spójnej historii i konsekwentnej atmosfery, pozostaje filmem rozczarowującym


„War 2”: agent Kabir (ocena: 6/10 – za Hindi)
widowiskowe kino sensacyjne rodem z Indii – z efektownymi scenami akcji, dynamiczną fabułą i bajecznie zainscenizowanymi tańcami


„Koszerna plaża”: powódź rozpusty (ocena: 5/10 – za kontrast)
Piękne obrazy, ciekawe momenty i szczere kadry z życia plażowiczów nie składają się na całość, która zostaje w pamięci na dłużej


„Brzydka siostra”: operacja nosa (oceny: Woda 6/10, Ogień 5/10 - za Kopciuszka)
ambitny w założeniu, lecz nierówny w realizacji – łączy baśniową klasyczną konwencję z estetyką body horroru


„M3GAN 2.0”: lala jak ta lala (ocena: 4/10 - za Amelię)
miała potencjał, by być mocnym głosem w dyskusji o etyce sztucznej inteligencji, ale zamiast tego wybrała drogę najmniejszego oporu











