„Piernikowe serce”: święta w Toruniu (ocena: 5/10 za Lis)

Jak pierwsza miłość, to oczywiście w Boże Narodzenie i w Toruniu.

Janek przyjeżdża z rodzicami z Warszawy do Torunia, w dość sztywnej, pełnej niedomówień atmosferze. Na miejscu wita ich dawno niewidziana babcia – raczej z grobową miną niż z otwartymi ramionami. Chłopak szybko zauważa uroczą sąsiadkę w swoim wieku, której towarzyszy pocieszny pies o znaczącym, toruńskim imieniu: Piernik.

Film jest mozaikowym komediodramatem świątecznym z silnym wątkiem melodramatycznym. Na pierwszy plan wysuwa się Pierwsza Wielka Miłość, która nie obędzie się bez komplikacji. Problem w tym, że całą intrygę dałoby się rozwiązać jednym, wcześniejszym i szczerym komunikatem ze strony bohatera. Trudno też uwierzyć w uczucie, skoro między młodymi aktorami niemal nie widać chemii.

Znacznie ciekawiej zapowiadają się wątki dorosłych: małżeństwo zmagające się z problemami finansowymi, wdowa niemogąca zakończyć żałoby, kobieta marząca o własnej kawiarni, sąsiedzki spór dawnych przyjaciół z dzieciństwa czy najbardziej wyrazista relacja małżeństwa influencerki z wulkanizatorem. To właśnie te drugoplanowe historie mają potencjał, ale scenariusz nie wykorzystuje go w pełni.

Zaskakuje, że adaptacja powieści Agnieszki Lis, doświadczonej pisarki, okazuje się tak słaba scenariuszowo. Do mankamentów dochodzą drętwo brzmiące dialogi i mało przekonujące aktorstwo. Zdarzają się lepsze sceny, a pod koniec całość zaczyna się wreszcie zazębiać, jednak film i tak zginie w potoku podobnych, mało odkrywczych świątecznych komedii melodramatycznych. Na dokładkę widza atakuje nachalny product placement, który co chwilę wybija z opowieści.

„Piernikowe serce” to opowieść o pierwszej wielkiej miłości w Toruniu i zadawnionych konfliktach, która miała potencjał na ciepły, wielowątkowy film świąteczny – ale ostatecznie pozostawia po sobie raczej wrażenie niespełnionej obietnicy.

Atuty:

• świąteczny klimat

• toruńska lokacja

• motyw pierwszej miłości

• poważne wątki drugoplanowe

• adaptacja książki Agnieszki Lis

• urocza psina Piernik

Mankamenty:

• słabo poprowadzony wątek główny

• liczne wpadki scenariuszowe

• drętwe dialogi

• nieprzekonujące aktorstwo

• niewykorzystany potencjał

• szablonowe, schematyczne, przewidywalne

• nachalny product placement

Polecane dla:

• fanów filmów świątecznych

• miłośników Torunia

• lubiących lekkie historie

• influencerów i wulkanizatorów

• nastolatków na progu pierwszej miłości

• właścicieli kawiarni, weterynarzy i hazardzistów

• wdów

• psiarzy

• pracowników Wojasa

Twórcy:

• reżyseria: Piotr Wereśniak

• scenariusz: Michał Zasowski, Marta Nowakowska

• zdjęcia: Jakub Sztuk

• montaż: Paweł Sitkiewicz

• muzyka: Jan Ignacy Królikowski

• scenografia: Joanna Białousz

• kostiumy: Małgorzata Bednarek-Chumakou

• dźwięk: Tomasz Dukszta, Jan Łubnicki, Hubert Pawlik

• obsada: Weronika Mania, Jakub Strach, Olga Bołądź, Stefan Pawłowski, Małgorzata Socha, Mikołaj Roznerski, Barbara Kurdej-Szatan, Katarzyna Żak, Piotr Głowacki, Renata Pałys, Dorota Zięciowska, Izabela Dąbrowska, Bogdan Kalus

produkcja: Polska

gatunek: komediodramat miłosno-świąteczny

rok: 2025

polska premiera kinowa: 28 listopada 2025

dystrybucja: Telewizja Polska