top of page

"Norwegian Dream” – cierpienia młodego Polaka (ocena: 6/10 – za łososia)



Polska tania siła robocza w norweskiej sortowni łososi.

Robert - młody Polak, przyjeżdża do norweskiej fabryki na linię produkcyjną. Właściciel nie traktuje zbyt dobrze swoich pracowników, a warunki pobytu są spartańskie. Robert zamiast ze współlokatorem zaprzyjaźnia się z czarnoskórym synem właściciela.

Młody mężczyzna jest w centrum zainteresowania kamery. Od momentu gdy przybywa na surową norweską wyspę, poprzez pierwsze godziny przy linii produkcyjnej i poznanie innych pracowników (w tym wielu Polaków), po konflikt z pracodawcą i perypetie miłosne. Historia chłopaka jest wiarygodna, opowiadana w surowy i powolny sposób. Główne osobiste wątki: praca, uczuciowość, rodzina, przeplatają się ze sobą, tworząc osobisty obraz zmagań młodego człowiek z surową rzeczywistością. Norweski wyspiarski krajobraz współgra z opowiadaną historią.

 

Trudną sytuację, i tak już doświadczonego rodzinnie i zawodowo bohatera, potęguje orientacja seksualna. Wątek homoseksualny jest w pewnym stopniu spoilerem - wprowadzany stopniowo, z niedopowiedzeniami. Rodzące się uczucie jest przedstawione w sposób stonowany, dzięki czemu nie razi tak jak w wielu filmach gatunku odnoszącego się do bohaterów LGTB. Aczkolwiek przedstawione problemy adaptacyjne osób homoseksualnych w obecnych świecie są przerysowane, chyba że w środowisku robotniczym wygląda to trochę inaczej niż w dużych polskich miastach.

 

W pewnym poruszanych tematów jest w filmie zbyt dużo: wykorzystywanie w pracy, trudne stosunki rodzinne (wprowadzona postać matki), zakazana miłość homoseksualna i międzyrasowa. Takie nagromadzenie aspektów życiowych rozmydla przesłanie. Bo finalnie, zresztą końcówka jest szczególnie niedopracowana, nie wiadomo czy film jest on o trudnej sytuacji imigrantów, nietolerancji obyczajowej, czy może dramatem rodzinnym. Widać w tym wszystkim niedostatki reżyserskie debiutującego Norwega. Z jednej strony miał pomysł na film o polskich pracownikach, problemach homoseksualisty i dramacie młodego człowieka doświadczonego życiem, z drugiej nie do końca potrafił to poskładać filmowo.

 

Do charakteru historii dopasowany jest sposób realizacyjny. Bliskie kamerowanie, oszczędny montaż, brak podkładu muzycznego. Taka surowa forma nie jest zbyt atrakcyjna, ale może trafić w gusta widzów lubujących się w kinie niedopowiedzianym i oszczędnym w środki wyrazu.

 

Tym bardziej zaskakujący jest fakt, że produkcja zamiast do sieci kin studyjnych trafiła na jeden seans dziennie do multipleksu Cinema City. W dodatku z dużym opóźnieniem i przekładaną data premiery. Umiarkowane zainteresowanie jest również wynikiem braku promocji i raczej stonowanymi recenzjami.

 

Zalety:

+ wciągająca historia

+ wiarygodny obraz młodego chłopaka

+ surowy sposób prezentacji rzeczywistości

+ sposób kamerowania

+ przekonujące aktorstwo

 

Wady:

- wątek homoseksualny

- przesycenie tematów

- nieokreślony przekaz

- brak pomysłu na zakończenie

- depresyjne

- widoczne niedostatki reżyserskie

- słaba promocja

- niszowa dystrybucja, spóźniona i przekładana data premiery

 

produkcja: Norwegia, Polska, Niemcy

rok: 2023

gatunek: dramat pracowniczo-homoseksualny

dystrybucja: Sonovision

data premiery: 22 marca 2024

 

  • reżyseria: Leiv Igor Devold

  • scenariusz: Justyna Bilik

  • zdjęcia: Patryk Kim

  • obsada: Hubert Miłkowski, Karl Bekele Steinland, Edyta Torhan, Izabella Dudziak, Jakub Sierenberg, Øyvind Brandtzæg, Simonas Dovidauskas, Jakub Nosiadek, Piotr Czarniecki

 

 

obejrzane w niedzielę 24 marca 2024 roku, o godzinie 20:30, w kinie Cinema City Arkadia

Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page