„Skomplikowani”: erotomani (ocena: 5/10 – za Dakotę)
- Andrzej
- 18 minut temu
- 2 minut(y) czytania
To historia grupy przyjaciół, których życie uczuciowe dawno wymknęło się spod kontroli. Główna oś fabularna skupia się na parze, która po latach wspólnego życia staje wobec perspektywy rozstania. Ich decyzje – pełne emocjonalnych zrywów, zdrad i pretensji – wpływają także na resztę bohaterów, uwikłanych w sieć relacji i niedopowiedzeń.
Dzieło amerykańskiego reżysera i aktora Michaela Angelo Covino to komedia romantyczno-erotyczna, która częściej jest niesmaczna niż zabawna, a erotyzm sprowadza się do przekraczania granic – nawet świadomej zdrady. Zamiast lekkości komediowej oferuje wątpliwej przyjemności kłótnie i rozczarowania. To bardziej przepis na dramat, a nie komediowa satyra związków małżeńskich.
Już otwarcie filmu – scena fellatio w samochodzie, pędzącym autostradą – zamiast intrygować, razi swoją dosłownością. Zamiast zmysłowości czy ironii otrzymujemy tanią prowokację, która definiuje ton całej opowieści. Covino stawia na szok, lecz efekt jest bliższy niezamierzonej niezręczności niż odwadze.
Podobnie jest z motywem „otwartego związku”, który niechybnie dąży do zdrady, a tym samym zazdrości, konsekwencji i zemsty. Paradoksalnie najlepszym efektem tego wątku okazuje się wydłużona scena bójki – absurdalna fabularnie, lecz zrealizowana z pomysłem, groteską i wyrazistym montażem. To jedyny moment, w którym film naprawdę przykuwa uwagę. Choć sama sytuacja fabularnie jest absurdalna, technicznie stanowi jeden z najmocniejszych momentów „Skomplikowanych”.
Na plus z pewnością Dakota Johnson, która wnosi do obrazu nie tylko urodę, ale też wyrazistość i charyzmę, której wyraźnie brakuje pozostałym postaciom. To ona nadaje filmowi rytm i sprawia, że seans nie staje się zupełnie nużący. Sympatyczny jest też motyw dzieciaka słuchająca podczas podwózki do szkoły mocnej muzyki trashmetalowej (Slayer?).
Niestety, lista wad jest dłuższa: chaotyczna narracja, brak autentycznego humoru i nieprzyjemne propagowanie negatywnych zachowań relacyjnych. Trudno też obronić decyzję Covino, by łączyć reżyserię z odgrywaniem jednej z głównych ról – zamiast spójności otrzymujemy rozdźwięk.
„Skomplikowani” to stosunkowo mało zabawna komedia romantyczno-erotyczna. No chyba, że ktoś lubi rozwody, kłótnie, zdrady. Jeżeli warto to dla zjawiskowej Dakoty Johnson.
Atuty:
Dakota Johnson
wydłużona scena bójki
podtekst erotyczny
momentami udany montaż i ujęcia
humor sytuacyjny
autentyczne dialogi w relacjach przyjaciół
metalowy motyw muzyczny
Mankamenty:
chaotyczna narracja i brak spójnej dramaturgii
scena otwierająca
wątpliwe poczucie humoru
promowanie destrukcyjnych zachowań relacyjnych
reżyser grający główną rolę
przesadne epatowanie erotyzmem
nierównomierne tempo
słabo rozwinięte postacie poboczne
wrażenie nadmiaru wątków
Polecane dla:
amatorów Dakoty Johnson
zainteresowanych eksperymentami komediodramatycznymi w nurcie erotycznym
fanów filmów o złożonych relacjach miłosnych i przyjacielskich
tolerujących kontrowersyjne przedstawienie seksualności i związków
par chcących przyjrzeć się komediowej wersji „skomplikowanych związków”
zwolenników filmowej groteski i absurdalnych scen akcji w nietypowym kontekście
par w skomplikowanych związkach
rozwodników
fanów Slayera
Twórcy:
reżyseria: Michael Angelo Covino
scenariusz: Michael Angelo Covino, Kyle Marvin
zdjęcia: Adam Newport-Berra
montaż: Sara Show
muzyka: Dabney Morris, David Wingo
obsada: Adria Arjona, Dakota Johnson, Kyle Marvin, Michael Angelo Covino, Nicholas Braun
tytuł oryginalny: Splitsville
produkcja: Stany Zjednoczone
gatunek: komediodramat erotyczno-miłosny
rok: 2025
premiera kinowa: 3 października 2025
dystrybucja: Monolith Films
festiwale: Nowe Horyzonty
obejrzane: w poniedziałek, 22 września 2025 roku, o godzinie 20:30, w kinie Cinema City Sadyba Best Mall
Komentarze