„Katak. Podwodna pogoda”: bieługa (ocena: 5/10 – za Kanadę)

Infantylne i sztampowe, a miało potencjał.

Młoda bieługa (taka ryba) ze względu na swój wygląd nie jest doceniana w rodzinie. Decyduje się udowodnić swoją dorosłość wyruszając w poszukiwaniu dziadka do którego wzdycha umierająca babcia.

Podwodne kino drogi. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt że ten motyw po sukcesie „Gdzie jest Nemo” był wielokrotnie eksplorowany. W kanadyjskiej produkcji nowym pomysłem jest motyw przemijania i pomocy umierającej osobie. To trudne zadanie opowiadać dzieciom o nieuchronnej śmierci i sentymentalnych wspomnieniach ze swojego życia. Punkt wyjścia więc zachęcający. Niestety po obiecującym początku film wręcz kopiuje tego typu produkcje, ze wspomnianym Nemo na czele. Przez co staje się irytujący. Szczególnie, że pod względem realizacyjnym też nie zachwyca.

Są to jednak niuanse, które wychwycą dorośli. Najmłodsze dzieci mogą być usatysfakcjonowane kolorową animacją, sympatycznymi (chociaż nie wszystkimi) bohaterami i żywą akcją. Utrzymany jest też poziom edukacyjny, chociaż w kilku scenach na granicy.

Sukcesem jest sama dystrybucji animacji kanadyjskiej w polskich kinach. Widać jednak przepaść realizacyjną do produkcji amerykańskich. Pozostaje więc tylko upychaczem animacyjnego repertuaru kin – filmem który po krótkiej przygodzie dystrybucyjnej ginie w odmętach podobnych telewizyjnych produkcji dla najmłodszych widzów.

Zalety:

+ wyraziści bohaterowie

+ wartka akcja

+ kolorowe

+ pozytywny przekaz

Wady:

- infantylne

- raczej dla młodszych widzów

- prostota animacja

tytuł oryginalny: Katak: The Brave Beluga

produkcja: Kanada

rok: 2023

gatunek: animacyjne kino podwodnej drogi

premiera: 2 lutego 2024

dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty

• reżyseria: Christine Dallaire-Dupont, Nicola Lemay

• scenariusz: Andrée Lambert

• muzyka: Uberko

• montaż: René Caron

obejrzane w piątek 1 marca 2024 roku, o godzinie 12:15, w Cinema City Arkadia, przed wyjazdem na mecz do Siedlec