

„Jurek Maskonurek: Misja Puffinów”: Pan Jerzy (ocena: 4/10 - za Pazurę)
lepsza byłaby 10-minutowa dobranocka


„Opowieści Franka”: zniewieściały dziewięciolatek (ocena: 4/10 - za maczo)
mało zajmujące problemy irytującego nastolatka, rozbieranie się na ulicy i kradzież w sklepie - wątpliwe edukacyjnie


„Akiko. Latająca małpka”: ucieczka z ZOO (ocena: 3/10 - za małpowanie)
O szkodliwości współczesnego europejskiego kina familijnego można by napisać nie recenzję, a pracę doktorską. Ta niemiecka produkcja posłużyłaby za jeden z przykładów. Chrońcie swoje dzieci przed tak szkodliwym edukacyjnie kinem.


„Kosmiczna wiadomość”: dzieci na orbicie (ocena: 6/10 - za grawitację)
ambitne kino familijne wkraczające nawet do szufladki z psychologicznym science-fiction


„Legenda Ochi”: stworek (ocena: 5/10 - za robaki)
baśniowe, ale mroczne i mało mądre kino familijne


„Eryk Kamienne Serce”: statek piracki (ocena: 6/10 - za Estonię)
Estonia w kinie familijnym


„Szkoła z klasą”: kodeks Schnittlicha (ocena: 3/10 za kotka)
skandaliczne kino familijne


„Oskar, Patka i Złoto Bałtyku”: dyktat dziecka (ocena: 4/10 za Trójmiasto)
szkodliwe edukacyjnie


„Jeden na milion”: łamliwość kości (ocena 6/10 za autyzm)
łamliwość kości z autyzmem podlana alkoholizmem