„Super Charlie”: młodszy braciszek (ocena: 6/10 — za kometę)

Andrzej
4 minuty temu
2 minut(y) czytania

Ten moment, gdy się pojawia młodsze rodzeństwo.

Willie, syn policjanta i pisarki, ma jedynie starszą siostrę, która ma swój świat. Gdy pojawia się więc kolejne dziecko w rodzinie myśli, iż będzie miał pokrewną duszę. Nie wie jednak co się dzieje z rodzicami po przyjściu na świat niemowlaka. W dodatku nad światem przemierza po raz pierwszy od 50 lat kometa wysyłająca zieloną maź.

To bardzo edukacyjny temat. Pojawienie się nowego członka rodziny dla nastolatka często jest szokiem i prawdziwą katastrofą. Gdy rodzice nie widzą świata poza niemowlakiem, a pozostałe rodzeństwo traktują jakby musiało radzić sobie samo, nastolatek musi przewartościować swoje oczekiwania. Szwedzka animacja przerysowuje postawy, ale zachowuje czytelny przekaz, zrozumiały także dla młodego widza.

Dla młodego widza jest atrakcyjna narracja nawiązująca do filmów z superbohaterami. Czarny charakter jest przerysowany, nie powinien jednak budzić wielkiej trwogi. Niektóre postacie są zbyt fajtłapowate, mało edukacyjne są głownie postawy dorosłych. Do przełknięcia, bo familijne kino europejskie częściej przerysowywało takie postawy.

Zaskoczeniem jest jakość animacji, godnej najlepszych studiów. Jak na Szwecję, to miła niespodzianka. Sprawiająca, że film ogląda się przyjemnie i dzieciom i dorosłym. Nie przeszkadza także polski dubbing, bo nie próbuje na siłę uatrakcyjnić dialogów.

„Super Charlie” nie wygląda na szwedzką produkcję: jest bowiem poprawny edukacyjnie, zabawne, a animacja stoi na wysokim poziomie.

Twórcy:

reżyseria: Jon Holmberg
scenariusz: Jon Holmberg na podstawie powieści Camilli Läckberg
muzyka: Jonas Wikstrand
montaż: Hans Perk, David Nordén, Rickard Krantz
dubbing: Orlando Wahlsteen, Silas Strand, Sven Björklund, Ulla Skoog, Tuva Novotny, Johan Rödin, Lily Wahlsteen, Joakim Jennefors, Annie Lundin
polski dubbing: Tymoteusz Gliszczyński, Maksymilian Sikora, Jacek Bończyk, Joanna Brodzik, Klaudiusz Kaufmann, Bartłomiej Nowosielski, Mirosław Zbrojewicz, Olga Sarzyńska