„Sanatorium pod klepsydrą według braci Quay”: śmierć ojca (ocena: 5/10 - za Schulza)
- Andrzej
- 13 minut temu
- 1 minut(y) czytania
Bohater podróżuje pociągiem aby odnaleźć umierającego ojca.
Adaptacja prozy Brunona Schulza w wykonaniu braci Quay jest produkcją trudną w odbiorze – zarówno pod względem treści, jak i formy. Filmowa podróż bohatera, zmierzającego pociągiem do tytułowego sanatorium, by odwiedzić umierającego ojca, wymyka się z ram klasycznej narracji. Realizm miesza się z oniryzmem, a świat przedstawiony przypomina bardziej sen lub halucynację niż konkretną historię.
Już sam fakt, że scenariusz oparto na prozie Schulza, sprawia, że fabuła staje się trudna do przyswojenia dla przeciętnego widza. Widz zostaje wprowadzony w gęstą, nieprzeniknioną atmosferę i musi odnaleźć znaczenie nieoczywistych scen, metafor i nawiązań.
Pod względem realizacyjnym film również jest trudno przystępny. Dominują ciemne kadry, narracja z offu i mieszanka animacji poklatkowej, lalek i aktorów. Efekt bywa miejscami nużący. Seans może okazać się wymagający – zwłaszcza dla widzów, którzy nie są przygotowani na tak nietypową formę.
Wprowadzenie takiego filmu do dystrybucji kinowej było odważne. Na szczęście jest krótki, więc nawet przypadkowy widz powinien przetrwać seans. Aktorski smaczkiem jest obecność w obsadzie Łukasza Łucjana – nazwisko jakże rzadko spotykane 😉
tytuł oryginalny: Sanatorium under the Sign of the Hourglass
produkcja: Polska, Wielka Brytania, Niemcy
rok: 2024
gatunek: impresja aktorsko-animacyjna
data premiery: 11 kwietnia 2025 roku
dystrybucja: Gutek Film
reżyseria, scenariusz: Stephen Quay, Timothy Quay
obsada: Tadeusz Janiszewski, Andrzej Kłak, Wioletta Kopańska, Leszek Bzdyl, Robert Martyniak, Łukasz Łucjan, Marek Jasek, Tadeusz Janiszewski
Commentaires