„Trzy miłości”: eros Marty Nieradkiewicz (ocena: 6/10 – za zazdrość)
- Andrzej
- 11 wrz
- 2 minut(y) czytania
Czterdziestoletnia aktorka Lena po rozwodzie szuka nowej miłości. Jej były mąż nie potrafi pogodzić się z rozstaniem – szpieguje i podgląda byłą żonę.
Scenariusz sprowadza się do trzech bohaterów, tworzących trójkąt miłosny po rozwodzie. To życiowa opowieść o rozstaniu, zazdrości i poszukiwaniu nowego uczucia. Dla kobiety w średnim wieku nie jest to łatwe zadanie, ale odważne kostiumy i młodzieżowe imprezy dają jej pewną perspektywę. Być może jednak większym problemem okazuje się uwolnienie od przeszłości.
Film skupia się niemal wyłącznie na trzech postaciach. Ich charakterystyka jest pogłębiona, a interakcje – intensywne. Choć finał może wydawać się przewidywalny, znajduje odzwierciedlenie w realnych doświadczeniach. Jedynie wątek narkotykowy wypada spłycony i naciągany. Znacznie lepiej wybrzmiewa podtekst teatralny, bo bohaterka gra nie tylko na scenie, ale i w codziennym życiu.
Na pierwszy plan wybija się odważna kreacja Marty Nieradkiewicz. Jej śmiałe stroje przyciągają uwagę, a sceny erotyczne nakręcono z wyczuciem i subtelnością. Dla wielu były jednak zbyt odważne, co przełożyło się na krytyczne opinie. Niesłusznie – film wyróżnia się pod względem realizacyjnym: nieoczywistymi ujęciami, uporządkowaną narracją, trafnie dobraną muzyką i wyrazistym aktorstwem (także męskim). Golizna to nie wszystko.
„Trzy miłości” to poprawny, wbrew niesprawiedliwym opiniom, melodramat o poszukiwaniu i utracie uczucia. Subtelne sceny erotyczne i odważna kreacja Marty Nieradkiewicz są wystarczającym powodem, by wybrać się do kina.
Atuty:
- odważna kreacja Nieradkiewicz 
- subtelne sceny erotyczne 
- życiowa fabuła 
- kostiumy 
- podział na rozdziały 
- muzyka w tle 
- nieoczywiste ujęcia 
- wyraziste role męskie 
- podtekst teatralny 
Mankamenty:
- przewidywalna fabuła 
- brak postaci drugoplanowych 
- naciągany wątek narkotykowy 
- wiele niepochlebnych opinii 
Polecane dla:
- szukających w kinie odważnej erotyki 
- zainteresowanych tematyką miłości, pożądania i namiętności 
- fanów urody Marty Nieradkiewicz 
- amatorów polskiej kinematografii 
- śledzących reżyserską karierę Łukasza Grzegorzka 
- zazdrośników i rozwodników 
- handlarzy narkotykami 
Twórcy:
- reżyseria: Łukasz Grzegorzek 
- scenariusz: Łukasz Grzegorzek, Krzysztof Balcewicz 
- obsada: Marta Nieradkiewicz, Marcin Czarnik, Mieszko Chomka, Grzegorz Stępniak, Katarzyna Herman, Dominik Olszański, Adrian Koszewski 
produkcja: Polska
gatunek: melodramat erotyczny
rok: 2025
premiera kinowa: 5 września 2025 roku
dystrybucja: Gutek Film
festiwale: Gdynia, Nowe Horyzonty
obejrzane: w piątek, 5 września 2025 roku, o godzinie 21:30, w Krakowie, w kinie Cinema City Bonarka












Komentarze