top of page

"Simona Kossak”: Puszcza Białowieska (ocena: 7/10 za sarny)

  • Zdjęcie autora: Andrzej
    Andrzej
  • 24 lis 2024
  • 2 minut(y) czytania


Praca doktorska pod tytułem: „Badania nad sytuacją troficzną sarn na siedlisku boru mieszanego świeżego w Puszczy Białowieskiej”.

Simona Kossak nie ma talentu malarskiego jak jej słynni przodkowie. Po obronie pracy magisterskiej o dźwiękach wydawanych przez ryby, udaje się do leśniczówki w Puszczy Białowieskiej gdzie pracuje nad doktoratem obalającym powszechną opinię o szkodnictwie saren. Nie wszystkim wnioski się spodobają, szczególnie gdy trwa masowy wyrąb drzew.

Fragment biograficzny z życia ciekawej osobowości. Wybrany okres gdy rozpoczyna swoją działalność proekologiczną. A dodatkowo jako młoda panna przeżywa miłosne rozterki, głównie rozczarowania. Dodatkowo próbuje wyrwać się z rodzinnego przekleństwa słynnego nazwiska.

 

W filmie silnie zarysowano charyzmatyczną osobowość tytułowej bohaterki. Ale także postaci drugoplanowych: jej matki, siostry, kochanków oraz szefa- leśnika, a nawet w epizodycznych scenach polskiego środowiska naukowego. W tle Polska lat 70-tych ubiegłego wieku – trwale przyspawana do PRLowskich zwyczajów.

 

Największym atutem filmu jest ukazanie przyrody. Jak się okazuje problemy ekologiczne były już powszechne pół wieku temu, aczkolwiek skutecznie je wyciszano. Simona całe życie poświęciła walce o ekosystemy. W późniejszym okresie, już nie objętym filmem (nawet nie pokuszono się o zwyczajowe napisy końcowe), mocno zdziwaczała. Jeżeli ktoś odczuwa potrzebę to może odświeżyć sobie doskonały film dokumentalny, który nie znalazł drogi do dystrybucji kinowej.

 

Wyraźny przekaz ekologiczny osłabia fakt, że oglądając ten film można zadać pytania o co tyle krzyku. Zakładając, że Puszcza Białowieska miała wyginąć w skutek wyrębu jeszcze w XX wieku, znamy dramę z ostatnich lat gdy polityczno-ekologiczna chryja miała zmieść ówczesnego ministra.

 

Produkcja jest silna aktorstwem. Sandra Drzymalska mocno forsuje swoją rolę. Na drugim planie wyróżnia się Agata Kulesza – jak sama o sobie mówi specjalizująca się w roli złych matek. Do tego przekonujący Borys Szyc. Realizacyjnie, mimo niezbyt dużego budżetu, wszystko jest dobrze, poza pojedynczymi scenami w których na siłę podparto się efektami komputerowymi.

 

Najsłabiej w tym wszystkim wypadają wątki miłosne. Ze słabymi i niepotrzebnymi scenami nagości. Nie przyciągnie to do kina widzów, a momentami razi pretensjonalnością. Chociaż zapewne Drzymalska posłużyła się dublerką.

 

To film, który dobrze się ogląda. Ciekawa historia, zdjęcia przyrodnicze, wartka akcja, dobrze rozpisane dialogi i przekonujące aktorstwo. Wychodzi się z kina z poczuciem wartościowych treści i dobrze spędzonego czasu.

 

Atuty:

+ ciekawy moment życia bohaterki

+ dużo przyrody

+ tło społeczno-polityczne

+ ładne ujęcia

+ wyrazistość postaci drugoplanowych

+ charyzmatyczne aktorstwo

 

Mankamenty:

- wojująca ekologia

- miałkie wątki melodramatyczne

- zbyteczne sceny erotyczne

- widoczne wykorzystanie efektów komputerowych

- niskobudżetowe

 

 

produkcja: Polska

rok: 2024

gatunek: biografia ekologiczno-melodramatyczna

dystrybucja: Next Film

premiera: 22 listopada 2024

 

  • reżyseria, scenariusz: Adrian Panek

  • obsada: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał, Agata Kulesza, Borys Szyc, Marta Stalmierska, Nika Wichłacz, Marianna Zydek, Olga Bołądź, Dariusz Chojnacki

 

obejrzane w sobotę, 23 listopada 2024 roku, o godzinie 16:30, w kinie Cinema City Arkadia, po wyborze Trzaskowskiego na kandydata PO w wyborach prezydenckich, a przed meczem Legia Warszawa – Cracovia Kraków

Comentarios


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page