„O psie, który jeździł koleją”: #PKPies (oceny: 6/10 – za serce)

Gdzie NFZ nie może, tam ukochany pies pomoże.

Zuzia jest poważnie chora na serce. Może ją uratować tylko specjalistyczna operacja w prywatnej klinice w Houston. Kosztuje to niewyobrażalną dla biednych rodziców, zawiadowcy kolejowego i księgowej, kwotę miliona złotych. Tymczasem w sieci pojawiają się posty ze zdjęciami psa-przybłędy owczarka Zuzi, z hasztagiem #PKPies.

Polska produkcja familijna. Wyjątkowo wzruszająca ze względu na sytuację ludzkich bohaterów i postać pociesznej, inteligentnej psiny. Jednocześnie nie wolna od wielu edukacyjnych wad i wątpliwego poczucia humoru.

Podstawa fabuły jest dramatyczna. Sekwencja scen gdy zrozpaczeni rodzice dostają negatywne odpowiedzi od NFZ, ubezpieczyciela i banku - jakże prawdziwa. Jedyna nadzieja pozostaje w wyprzedaży majątku i internetowej zrzutce. I tutaj zaczynają pojawiać się fabularne wpadki, bo potencjał psa którego kocha cały kraj wydaje się oczywisty do wykorzystania. Jeszcze gorzej jest z postacią dyrektora stacji kolejowej (słynnej bo najstarszej w Polsce). Antypatyczny służbista, wróg zwierząt, nienadający do familijnej produkcji. Żarty z dawaniem mu obiadu w misce po psie, czy psich ciasteczek najoględniej mówiąc mało zabawne.

Wiele elementów scenariuszowych pozostawia sporo do życzenia. Momentami bohaterowie irytują swoim mało inteligentnym postępowaniem. Pies dla odmiany jest zdecydowanie zbyt mądry. Cudem jednak udaje się jakoś z tego wybrnąć i przewidywalna końcówka, nawet plakat zdradza że wszystko skończy się happy endem, autentycznie wzrusza.

Czy to wystarcza aby rekomendować wizytę w kinie? Jak na polskie kino familijne jest na tyle wzruszająco, że wszystkie mankamenty można schować głęboko pod kinowy fotel. A dla decydentów powinna być to „lektura” obowiązkowa – bo niektórzy zarabiają miliony na rządowych posadkach, a jakże wiele dzieci umiera przez brak środków na drogie operacje w prywatnych klinikach. Trudno oczekiwać, aby ktokolwiek przeszedł taką przemianę jak filmowy dyrektor stacji, ale dla ludzi którzy znaleźli się w podobnej sytuacji wiele scen z tej produkcji zabrzmi niezwykle znajomo, acz gorzko.

Zalety:

+ wzruszająca historia

+ sympatyczni bohaterowie

+ pocieszny owczarek

+ biurokracyjna nieczułość

+ uwspółcześnienie wersji książkowej (Internet, celebryci, nowoczesne pociągi)

+ okres dystrybucji – koniec wakacji

Wady:

- groteskowa postać dyrektora

- niesmaczne żarty

- liczne absurdy scenariuszowe

- przesadna inteligencja psa

- wygrzeczniony finał (w porównaniu do wersji książkowej)

- przeciętne aktorsko i dialogowo

- spoilerowy plakat

produkcja: Polska

rok: 2023

gatunek: familijny dramat zwierzęco-kolejowy

premiera: 25 sierpnia 2023

dystrybucja: Kino Świat

reżyseria: Magdalena Nieć
scenariusz: Marcin Siemiątkowski, Mojca Tirs
obsada: Liliana Zajbert, Mateusz Damięcki, Monika Pikuła, Adam Woronowicz, Mila Jankowska, Maksymilian Zieliński, Milena Lisiecka, Joanna Jarmołowicz, Małgorzata Pieczyńska