"Joika” – Moskiewska Akademia Baletu Bolszoj (ocena: 6/10 – za tancerkę)
Talent, ambicja, determinacja, ciężka praca – to i tak może być za mało na Bolszoj.
Tytułowa bohaterka, amerykanka marząca o wielkiej karierze, wyjeżdża do Moskwy z ambicją dostania się do najlepszego zespołu baletowego na świecie.
Historia oparta na autentycznej przygodzie Joy Womack - pierwszej amerykanki która dostała się do moskiewskiej szkoły baletowej. Okazało się jednak, że jako obcokrajowiec ma swoje ograniczenia, pomimo niezwykłego talentu. Film ukazuje brutalny świat układów, kolesiostwa, a w przypadku ładnych dziewcząt molestowania seksualnego. Historia wciąga i angażuje. Aczkolwiek sam sposób narracji mógłby być lepiej dopracowany. Szczególnie rażą przeskoki czasowe i gubienie wątków drugoplanowych. Widać także inspiracje innym i produkcjami tego typu, szczególnie "Czarnym łabędziem" Darrena Aronofsky’ego.
Zgromadzoną międzynarodową obsadę. Także w Polsce magnesem będzie obecność trójki popularnych rodzimych aktorów. Produkcja była dodatkowo realizowana w Warszawie, która „udaje” stolicę Rosji. To efekt nie tylko konfliktu wojennego, ale też wzrastającej popularności polskiego kraju w międzynarodowych produkcjach.
Proces realizacyjny miał swoje przeszkody. Początkowo pandemiczne. A potem związane z atakiem Rosji na Ukrainę. Rosyjskim konsultantom zapewne trudniej było współpracować w okresie powszechnej dezaprobaty wobec podjętej ofensywy wojennej przez prezydenta ich kraju. Twórcy jednak nie wystraszyli się antyrosyjskiego nastawienia opinii publicznej i wprowadzają produkcję do dystrybucji. W końcu bezsprzecznie balet jest rosyjską dominacja. Dobrze, że zachowano rosyjski język, bo po angielsku nie byłoby naturalnie.
Film wchodzi do szerokiej dystrybucji. Sieć Cinema City zorganizowała nawet uroczystą przedpremierę połączoną z wizytą Tomasza Kota. Jednak większość pytań dotyczyła poprzednich filmów popularnego polskiego aktora. Ten chyba wielkiej kariery frekwencyjnej nie zdobędzie.
Zalety:
+ determinacja bohaterki
+ angażująca historia
+ ukazanie świata tańca
+ realizacja scen tanecznych
+ polskie akcenty
+ autentyczność językowa
+ międzynarodowa obsada
Minusy:
- pandemiczne i wojenne problemy realizacyjne
- przeskoki czasowe
- trywialny finał
- bolesne porównanie do „Czarnego łabędzia”
produkcja: Stany Zjednoczone, Nowa Zelandia, Polska
rok: 2023
gatunek: dramat baletowo-biograficzny
premiera: 12 kwietnia 2024
dystrybucja: Madness
reżyseria, scenariusz: James Napier Robertson
obsada: Talia Ryder, Diane Kruger, Oleg Ivenko, Natasha Alderslade, Natalia Osipova, Tomasz Kot, Karolina Gruszka, Borys Szyc, Charlotte Ubben
obejrzane we wtorek 9 kwietnia 2024 roku, o godzinie 19:00, w Cinema City Arkadia, na przedpremierowym pokazie z rozmową z Tomaszem Kotem po seansie
Comments