top of page

„Ostatnie słowa”: Aleś Puszkin (ocena: 7/10 - za Łukaszenkę)

  • Zdjęcie autora: Andrzej
    Andrzej
  • 1 dzień temu
  • 2 minut(y) czytania
Szczęście dokumentalisty – tragedia protagonisty.
Aleś Puszkin – białoruski malarz, performer, aktywista, kontrowersyjny artysta – przez lata otwarcie występował przeciwko reżimowi Aleksandra Łukaszenki. Jego nazwisko, budzące skojarzenia z wielką literaturą, staje się tu symbolem oporu i odwagi.

Sam Łukaszenka kiedyś przyznał, że „sztuka ma ogromną siłę przebicia” – i być może właśnie dlatego reżim z takim zacięciem walczy z artystami, którzy nie chcą milczeć.

 

Schell zaczyna film od pogrzebu Puszkina – by następnie, w formie retrospekcji, opowiedzieć o jego ostatnich miesiącach życia. Zabieg narracyjny rzadki w dokumencie, ale w tym wypadku działa bardzo dobrze: nie chodzi o suspens, ale o zrozumienie tego, kim był człowiek, który aż do samego końca nie wyrzekł się swojej sztuki ani prawa do wolności swojego kraju.

 

Film portretuje Puszkina jako postać wielowymiarową – bezkompromisowego buntownika, ale i człowieka z dużym poczuciem humoru. Performensy artysty – odważne, pomysłowe, momentami prowokacyjne – stanowią trzon narracji, przeplatany archiwaliami, cytatami i nagraniami. Jednym z najbardziej wymownych środków formalnych jest wypikselowanie twarzy osób pojawiających się obok bohatera – dyskretne, lecz bardzo wymowne świadectwo strachu i opresji.

 

Schell korzysta z materiałów, które udało się pozyskać montując z nich film solidny i poruszający, choć nieco zbyt krótki. Ta zwięzłość stanowi problem w kontekście dystrybucji, ale nie odbiera wartości samej produkcji. „Ostatnie słowa” powinny trafić do szerszej publiczności, także w Polsce, jako dokument ważny i aktualny, pokazujący, co dzieje się tuż za naszą wschodnią granicą.

 

To film, który przypomina, jak wielką moc ma dokument. Gdy system próbuje wymazać jednostkę z pamięci zbiorowej, kino może ją ocalić. Dzięki takim obrazom jak ten, Aleś Puszkin – kontrowersyjny, charyzmatyczny, utalentowany – nie zostanie zapomniany.

 

 

Ostatnie słowa” jest dokumentem ukazującym siłę tego gatunku. Tragiczne losy wyjątkowego człowieka, kontrowersyjnego, ale zdolnego i odważnego zostałyby zapomniane. A dzięki takim filmom, nawet jeżeli współcześnie nie został odnotowany, pozostaną dostępne dla potomności.

 

 

Atuty:
  • barwna, wielowymiarowa postać Alesia Puszkina

  • dobór archiwaliów i prywatnych nagrań

  • ukazanie performensów jako formy oporu politycznego

  • forma narracji

  • wypikselowane twarze

  • obecność poczucia humoru mimo tragicznego tematu

  • symboliczne zdjęcia

  • kontrast między kolorytem postaci a szarością reżimu

  • artystyczna świadomość reżysera i dobra kompozycja montażowa

  • trafna krytyka systemu autorytarnego

  • emocjonalny, ale nie patetyczny ton

  • aktualność i wartość dokumentalna – zapis historycznego momentu

 

Mankamenty:
  • zbyt krótki metraż

  • przewidywalność zakończenia odbiera napięcie dramaturgiczne

  • momentami niedopowiedziane wątki

  • ograniczona dostępność filmu

 

Polecane dla:
  • zainteresowanych sytuacją na Białorusi

  • obrońców praw człowieka, aktywistów

  • twórców sztuki niezależnej, malarzy i performerów

  • osób ceniących kino zaangażowane społecznie

  • nauczycieli, wykładowców, edukatorów

  • uczestników festiwali filmów dokumentalnych i politycznych

  • fanów biografii filmowych i postaci z pogranicza sztuki i polityki

  • młodych artystów, szukających inspiracji do działania

  • pasjonatów historii współczesnej i reportażu filmowego

  • osób interesujących się mechanizmami oporu wobec autorytaryzmu

  • widzów szukających filmów krótkich, lecz treściwych

 

Twórcy:
  • reżyseria, scenariusz, montaż, zdjęcia: Roman Schell

  • występuje: Aleś Puszkin

 

tytuł oryginalny: Aposhniya slovy

rok: 2024

produkcja: Niemcy, Białoruś

gatunek: dokument biograficzno-artystyczny

festiwale: Festiwal Filmów Białoruskich

 

obejrzane 30 lipca 2025 roku, po godzinie 20, w ramach IV Letniego Przeglądu Filmowy Pod Wspólnym Niebem w Centrum Myśli Jana Pawła II


Comentários


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page