„Spuszczone ze smyczy”: bluzgające psy (ocena: 7/10 – za kundla)

Pies najlepszym przyjacielem człowieka? Tylko na początku.

Bohaterem jest dwuletni pies uwielbiający swojego pana – mieszkającego samotnie bezrobotnego narkomana i onanisty. Wywożenie go samochodem i zostawianie samego traktuje jako zabawę wracając do wkurwionego pana. Dopiero spotkanie z innymi bezpańskimi zmieni percepcję psiaka.

Z tym filmem jest trochę jak z żartem jak sprawdzić kto najbardziej kocha faceta: zamknąć żonę i psa w bagażniku samochodu, po godzinie sprawdzić kto się bardziej ucieszy po otwarciu.

Główny bohater jest naiwny, ale pocieszny. Ma w sobie psie cechy, co jest wyraźnie akcentowane. Twórcy tej pozornie głupawej komedii popracowali nad zwierzęcymi instynktami.

Produkcja z założenia oparta jest wulgaryzmie. Motyw w kinie wielokrotnie wykorzystywany (chociaż ostatnio bardziej w przypadku misiów) i sprawdzony - znajduje tutaj swój nowy psi oddech. Psy gadające ludzkimi głosami używają języka prostego i rzucają bluzgami jakich nie powstydziliby się polscy budowlańcy. W wielu momentach stanowi to element humorystyczny. Twórcy starają się jednak nie przekraczać granicy dobrego smaku, chociaż w scenie ucieczki ze schroniska udaje im się to z trudem. Dla niektórych widzów wydalania, kopulowania i rzygania może okazać się za dużo.

W zasadzie można sklasyfikować ta nietypową produkcję zarówno jako głupawą komedię, jak i psie kino drogi. Pod przykrywką wulgarnych żartów znajdują się motywy: przyjaźni, współdziałania, przywiązania, samotności, akceptacji mało komfortowych warunków życia.

Na uwagę zasługuje sprawność realizacyjna. Psy naprawdę zachowują się tak jak wymaga od nich fabuła. Bardzo dobrze podkładany jest także głos, w dodatku ze znaną aktorsko obsadą. Dobrze, że nikt w Polsce nie wpadł na pomysł dubbingowania. Jeszcze by jakiś dzieciak przyszedł na film.

To zbyt wulgarny film żeby się nim zachwycać, zbyt mało oryginalny żeby go gloryfikować. Ale oglądało się naprawdę dobrze. I warto po seansie spojrzeć bardziej przychylnym okiem na swojego czworonożnego pupila, nawet jak zrobi kupę na środek dywanu.

Zalety:

+ oryginalnie wulgarne

+ ciekawa historia

+ psie kino drogi

+ przyjaźń, współpraca i przywiązanie

+ dobrze zrealizowane

+ idealnie podłożone głosy

+ obsada dubbingu

+ wiele zabawnych scen

Wady:

- zbyt wiele niesmacznych żartów: wydalanie, kopulowanie, rzyganie

- sztampowe epatowanie wulgarnościami

- marginalizacja postaci ludzkich

- zbyt głupie żeby polecać wizytę w kinie

- kloaczna scena w schronisku

tytuł oryginalny: Strays

produkcja: Stany Zjednoczone

rok: 2023

gatunek: wulgarne kino drogi

premiera: 18 sierpnia 2023

dystrybucja: United International Pictures Sp z o.o.

reżyseria: Josh Greenbaum
scenariusz: Gareth Dunnet Alcocer
obsada: Reggie, Bug, Hunter, Maggie, Will Forte, Rolf, Gus, Kanapa Deliliah, Brett Gelman, Jade Fernandez, Tinashe Kajese
dubbing: Will Ferrell, Jamie Foxx, Isla Fisher, Randall Park, Rob Riggle, Josh Gad, Sofía Vergara