„Marcello Mio”: włoska aktorka (ocena: 5/10 za Mastroianniego)
Na stulecie urodzin Marcello Mastroianniego.
Włoska aktorka wszystkim przypomina znanego aktora ojca. Podczas pobytu w Paryżu decyduje więc przeistoczyć się w postać jednej z jego ról. Nawiązuje również przyjaźń z brytyjskim żołnierzem homoseksualistą.
Bycie dzieckiem znanego człowieka nie jest proste. Szczególnie jak się marzy o karierze w tej samej profesji. A co dopiero w branży aktorskiej. Najwyraźniej Chiara Mastroianni tak to przeżywa, że postanowiono na tym motywie zrobić film. Problem w tym, że scenariusz mocno szwankuje, narracja jest chaotyczna, a przesłanie mało czytelne. Dla znawców starego kina wiele nawiązań i mrugnięć okiem. Dla współczesnego widza przeciągnięta i niezrozumiała psychodrama z irytującymi skłonnościami protagonistki wchodzenia do zbiorników wodnych.
Niby to film o Chiarze, a wzbudza emocje wówczas gdy na ekranie pojawia się zblazowana, ale wciąż przykuwająca uwagę Catherine Deneuve – rodzinnie jej matka. Nie jest to jednak dokument o stosunkach rodzinnych, a bardziej wymyślona fabuła mająca mieć cechy komediodramatu z przemyśleniami o przemyśle filmowym. Do dystrybucji kinowej wchodzi na siłę, na krótko, na pojedynczych seansach. Zupełnie niepotrzebnie. Marny prezent na stulecie urodzin wielkiego mistrza włoskiego aktorstwa.
Atuty:
+ trudności udźwignięcia sławy rodzica
+ kulisy produkcji filmowych
+ sceny z Catherine Deneuve
+ hołd dla znanego aktora na stulecie urodzin
Mankamenty:
- chaotyczna narracja
- brak konkretnego przesłania
- przeciągnięte
- marna reżyseria
- wymagana znajomość starego kina
- niszowa dystrybucja
produkcja: Francja, Włochy
rok: 2024
gatunek: dramat aktorsko-rodzinny
polska premiera: 27 września 2024
dystrybucja: Galapagos Films
festiwale: Cannes, Festiwal Dwa Brzegi 2024
reżyseria, scenariusz: Christophe Honoré
obsada: Chiara Mastroianni, Catherine Deneuve, Fabrice Luchini, Nicole Garcia, Benjamin Biolay, Melvil Poupaud, Hugh Skinner, Stefania Sandrelli, Marlene Saldana
留言