„Za duży na bajki”: e-sportowiec (ocena 6/10)
Warta odnotowana polska produkcja młodzieżowa.
Waldek - otyły nastolatek, realizuje się jako zawodnik gier komputerowych. Uporządkowany tryb życia narusza przyjazd ciotki, przybyłej do opieki ze względu na konieczne badania lekarskie nadopiekuńczej matki. W dodatku na turnieju komputerowym drużyna Waldemara ponosi spektakularną klęskę.
Bohater należy do nastolatków wykluczonych: otyły, ze staroświeckim imieniem, a nade wszystko mamą odprowadzającą do szkoły. Koszmarem staje się dla niego wizja opieki przez znienawidzoną, ekscentryczną (lubi sobie w stroju spadochroniarza powisieć pod sufitem) ciotkę. Ta co prawda nie odprowadza go do szkoły, ale za to zmusza do biegania i pływania, kosztem siedzenia przed komputerem. Zresztą Waldkowi w ulubionej grze też nie idzie dobrze. Nie wie jeszcze, że prawdziwym problemem będą badania, na które wyjechała matka.
Film dotyka życiowych problemów i podaje jej w przystępnej, młodzieżowej formie. Zawdzięcza to pierwowzorowi literackiemu. O ile polskie kino ma problem z właściwym przekazem do młodszego pokolenia, o tyle dobrych książek na te tematy powstaje wiele. Film ma problem z adaptacją. Nie tylko dlatego że prowadzi narrację z offu, typową dla oddania treści książkowej. Bardziej dlatego, że słabo dobrano tematy. Najciekawsza część, mogąca być udanym finałem, pozostaje niedopowiedziana. Agnieszka Dąbrowska, autorka książki jest jednocześnie scenarzystką i nie służy to fabule. Zbytnie przywiązanie do książki, gdy kino daje inne możliwości, to częsta przywara adaptacji. Pozostaje poczucie niewykorzystanego potencjału w finale i zbyt męczących dłużyzn w środkowej fazie historii.
Początkowo wydaje się, że problemem filmu będą fajtłapowaci (główny bohater), impertynenccy (jego kumpel), czy też przerysowani (nadopiekuńczość matki, specyfika ciotki) bohaterowie. Jednak w miarę rozwoju akcji daje się ich polubić, a także pojawiają się nowe postacie z drugiego planu, pozytywnie wpływającą na fabułę. Problem zbyt książkowych bohaterów ratuje aktorstwo: ciekawe role młodzieżowe w połączeniu ze znanymi dorosłymi aktorami przynoszą pozytywny skutek.
To nie jest film, który porywa. Ma wiele mankamentów. Bardziej zachęca do polecania książki, na podstawie której powstał. Ale na bezrybiu i rak ryba, a w polskim kinie produkcji dla młodzieży od lat jak na lekarstwo. Z tego powodu trochę szkoda, iż jest słabo rozpowszechniony i zapewne zniknie z ekranów kinowych.
Plusy:
+ młodzieżowe problemy
+ barwne dialogi
+ dobre tempo
+ niezłe aktorstwo – udany mariaż debiutantów ze znanymi aktorami
Minusy:
- mało sympatyczni bohaterowie
- problemy narracyjne: przekaz z offu
- zmarnowany potencjał na emocjonujący finał
- słabo rozpowszechniony
Zwiastun:
produkcja: Polska
rok: 2022
data premiery: 18 marca 2022
dystrybucja: Next Film
gatunek: młodzieżowy
· reżyseria: Kristoffer Rus
· scenariusz: Agnieszka Dąbrowska
· obsada: Maciej Karaś, Karolina Gruszka, Dorota Kolak, Patryk Siemek, Amelia Fijałkowska, Andrzej Grabowski
Comments