top of page

„Ministranci”: Armia Niebiańskich Kominiarek (ocena: 7/10 — za debiutantów)

  • Zdjęcie autora: Andrzej
    Andrzej
  • 24 minuty temu
  • 3 minut(y) czytania
Ludzie są źli i nic się nie da na to poradzić.
Czwórka ministrantów bierze udział w dorocznych zawodach swojego fachu. Tam po raz pierwszy stykają się z brutalną niesprawiedliwością.

Ton tego przejmującego filmu wyznacza nie tyle pierwsza karykaturalna scena zawodów ministrantów, co odpowiedź ucznia na pytanie, dlaczego wybuchła wojna światowa – „bo ludzie są źli”. Niestety, także w prowincjonalnym polskim miasteczku, jak sugeruje film, na granicy z Ukrainą, czyli w ostatnim bastionie chrześcijaństwa, trudno o pozytywne postawy. Bieda, choroby, alkoholizm, depresja, przemoc – to one wyznaczają codzienność. Młodzi, naiwni chłopcy, w oparciu o nauczanie Chrystusa, próbują to zmienić. Niestety, także oni sięgają po narzędzia na wskroś przestępcze: kradzież, podsłuchiwanie, prowokacje. Próbują to wytłumaczyć wyższym dobrem, jednak nieuchronnie ich działania prowadzą do poważniejszych konsekwencji.

 

Polski reżyser Piotr Domalewski, wyrastający na znakomitego obserwatora otaczającej rzeczywistości, unika dwóch pułapek, jakie przy takiej tematyce na niego czyhały. Pierwszą jest bezpośredni antyklerykalizm. Co prawda duchowni również nie są bez wad, ale tylko wpisują się w ogólny stan społeczeństwa. To nie Kościół katolicki, a tym bardziej Bóg czy Chrystus, są winni ludzkich przywar. To nie ksiądz jest winny, że wierni po wyjściu z niedzielnej mszy świętej grzeszą i robią rzeczy obrzydliwe. Z drugiej strony, w nauce Chrystusa można odnaleźć pozytywne wzorce, które towarzyszą motywacjom młodych, naiwnych ludzi.

 

Film unika także banalnej komediowości, mimo że taką sugeruje zwiastun, pierwsza scena, a także wiele podobnych polskich produkcji. Oczywiste przerysowania scenariuszowe nie prowadzą do ukazania społeczeństwa w satyrycznym świetle. To smutna, przygnębiająca, ale nad wyraz prawdziwa wiwisekcja. Niestety, nie daje wielkich nadziei – obraz społeczny wydaje się ugruntowany, nienadający się do zreformowania. Domalewski nie pozostawia wielu złudzeń, szczególnie tym, którzy skazani są na całe życie w tak małomiasteczkowym środowisku. Nie można też powiedzieć, że przedstawia wyodrębnioną patologię, bo jest tu miejsce zarówno na warstwę średnią, jak i na pozornie przykładny dom rodzinny.

 

Porywające są cztery kreacje młodych ludzi w ich debiutach aktorskich. Chłopcy czują przesłanie swoich postaci, wręcz idealnie się w nie wpisując. Ta wiarygodność znamionuje spory talent i możliwe, że to początek ich karier. Na drugim planie pojawiają się znani i popularni z polskich filmów aktorzy (Tomasz Schuchardt, Sławomir Orzechowski, Artur Paczesny i Kamila Urzędowska), kojarzeni z ciężkimi rolami.

 

Produkcja wygrała gdyński Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, zostawiając w polu inny znamienity, także przygnębiający film „Dom dobry”. Można było mieć obawy, czy nie jest to wybór podyktowany tematyką antykościelną. Jednak tym razem okazało się, że jury miało silne argumenty.

 

 

Ministranci”, pomimo oczywistych przerysowań, są filmem mocno zakorzenionym w przygnębiającej rzeczywistości. Unika antyklerykalizmu i komediowości na rzecz smutnej wiwisekcji ludzkich zachowań.

 

 

Atuty:
  • trafność obserwacji społecznych

  • szerokie spektrum postaw społecznych

  • angażujące postawy młodych bohaterów

  • małomiasteczkowy klimat

  • zakorzenienie w chrześcijańskiej tradycji dobrych uczynków

  • porywające debiuty aktorskie

  • mocna puenta

  • wiarygodność i wyrazistość

  • odwaga tematu

  • spójna wizja reżysera

  • dobre tempo scen

  • mocne dialogi

  • sugestywne obrazy

  • emocjonalna intensywność

  • aktualność społeczna

  • uniwersalne pytania moralne

  • rap

 

Mankamenty:
  • przerysowania scenariuszowe

  • minimalizowane wątki drugoplanowe

  • przytłaczający pesymizm

  • schematycznie zarysowani dorośli

  • momentami zbyt dosłowny

  • ryzyko znużenia ciężarem

 

Polecane dla:
  • obserwatorów współczesnych postaw społecznych

  • amatorów polskiego kina ukazującego przygnębiającą rzeczywistość

  • obserwatorów talentu reżyserskiego Domalewskiego

  • miłośników realizmu społecznego

  • widzów festiwalowych

  • animatorów pracy z młodzieżą

  • widzów szukających trudnych tematów

  • wrażliwych na nierówności społeczne

  • mieszkańców niewielkich miast

  • księży, ministrantów, katechetów, duszpasterzy

  • zmagających się z depresją, alkoholizmem

  • doświadczających przemocy domowej

  • raperów

 

Twórcy:
  • reżyseria, scenariusz: Piotr Domalewski

  • zdjęcia: Piotr Sobociński Jr.

  • montaż: Agnieszka Glińska

  • muzyka: Wojciech Urbański

  • scenografia: Jagna Dobesz

  • kostiumy: Aleksandra Staszko

  • dźwięk: Wojciech Mielimąka, Jerzy Murawski

  • obsada: Tobiasz Wajda, Bruno Błach-Baar, Mikołaj Juszczyk, Filip Juszczyk, Daria Kalinchuk, Kamila Urzędowska, Tomasz Schuchardt, Sławomir Orzechowski, Artur Paczesny

 

 

produkcja: Polska

gatunek: dramat religijno-społeczny

rok: 2025

polska premiera kinowa: 21 listopada 2025

dystrybucja: Next Film

festiwale: Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, Camerimage, Ale Kino!

 

 

obejrzane w niedzielę, 23 listopada 2025 roku, o godzinie 13:40, w kinie Cinema City w Galerii Arkadia


Komentarze


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page