„UFO”: szwedzki Emilcin (ocena: 5/10 - za foliarzy)
- Andrzej
- 19 cze
- 1 minut(y) czytania
Zbuntowana nastolatka Denise próbuje dociec prawdy o śmierci (?) swojego ojca – tropiciele zjawisk nadprzyrodzonych.
Wydaje się, że twórcy postawili sobie zbyt ambitne cele. Z jednej strony chcą opowiedzieć nastoletni dramat o stracie i dorastaniu, z drugiej – wciągnąć widza w świat niezwykłych anomalii pogodowych i kosmicznych tajemnic. Problem w tym, że żadna z tych warstw nie działa w pełni.
Produkcja ewidentnie nie dźwiga się budżetowo – brakuje pieniędzy na efekty specjalne, które miejscami wyglądają wręcz żałośnie. Do tego dochodzi tempo filmu: przez prawie dwie godziny dostajemy głównie ekspozycję, która usiłuje sama siebie wyjaśniać, ale koniec końców nie tłumaczy niczego. UFO też się nie pojawia, nawet na chwilę.
Im dalej w las, tym mniej UFO, a więcej mozolnego przeszukiwania papierów i archiwalnych teczek. Nastoletni widz może się wynudzić, a dorosły wzruszyć ramionami z obojętnością.
reżyseria: Victor Danell
scenariusz: Victor Danell, Jimmy Nivrén Olsson
obsada: Inez Dahl Torhaug, Jesper Barkselius, Eva Melander, Sara Shirpey, Oscar Töringe, Håkan Ehn, Isabelle Kyed, Niklas Kvarnbo Jönsson, Mathias Lithner
tytuł oryginalny: UFO Sweden
produkcja: Szwecja
rok: 2022
gatunek: familijne science-fiction
premiera: 18 sierpnia 2023 roku
dystrybucja: Vivarto
obejrzane w środę 16 czerwca 2025 roku, po godz. 22:00 na serwisie cda













Komentarze