"Taniec lwa” – Bruce Lee dla ubogich (ocena: 5/10 – za sałatę)
Kino familijne w stylu kung-fu.
Zakompleksiony nastolatek z rodziny azjatyckich imigrantów próbuje odnaleźć się w rodzimych sportach walki.
Bohater jest zupełnie bezbarwny. Również pomysł na fabułę ubogi. Zamiast rywalizacji sportowej (zawody, kwalifikacje) głównym zadaniem jest schwytanie sałaty w przebraniu smoka. Ma to niby symbolizować szczęście dla nowo otwartego biznesu.
Film się wlecze, dialogi są źle rozpisane, aktorzy nawet jakby chcieli to nic nie mogą wykrzesać z tak papierowych postaci. Jedyny plus to taki, że nie ma żadnych ideologicznych aluzji – bohater przynajmniej nie ma skrzywienia homoseksualnego. Nie udało się natomiast ukazać trudności adaptacji rodziny imigrantów w Europie. A taki potencjał w tej fabule tkwił.
Tak kiepska produkcja familijna, chociaż przynajmniej mało szkodliwa, nie miała szans w dystrybucji. Pojawiły się pojedyncze seanse w kinach i smutny byt na platformie cda.
Atuty:
+ familijny klimat
+ sporty walki jako sposób na dorastanie
+ chińska tradycja
+ bez ideologicznych aluzji
Mankamenty:
- bezbarwny bohater
- marny scenariusz
- infantylny motyw smoka i sałaty
- niszowa dystrybucja
tytuł oryginalny: Froukje Tan
produkcja: Holandia
rok: 2023
gatunek: familijne kino walk dalekowschodnich
premiera: 5 kwietnia 2024
dystrybucja: Fundacja "Filmowa Warszawa"
reżyseria, scenariusz: Froukje Tan
obsada: Tyrell Williams, Haye Lee, Kar-Yung Lau, Senna Rijsdijk, Simon Yu, Fahd Larhzaoui, Ralph Moerman, Dewi Reijs, Abdeljalil Aouragh
obejrzane we wtorek 6 sierpnia 2024 roku, w serwisie cda, po metalowym koncercie w Hydrozagadce
Comments