top of page

„Emilia Pérez”: meksykański antymusical (oceny: Woda 4/10, Ogień 7/10 za tranzycję)

  • Zdjęcie autora: Andrzej
    Andrzej
  • 4 mar
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 25 lip


Oscarowa kontrowersja roku 2025.
Adwokatka Rita, stojąca w cieniu szefów swojej kancelarii, dostaje od miejscowego mafiozy nietypowe zadanie.

Jeden z tych filmów, który można pokochać, tudzież znienawidzić. Trudno natomiast przejść obojętnie. Szczególnie że wiele kontrowersyjnych wypowiedzi i nominacje oscarowe dolały oliwy do ognia.

 

Scenariusz może wzbudzać dwojakie odczucia. Z jednej strony to ciekawa, oryginalna historia, zaprezentowana w dobrym tempie, z licznymi zwrotami akcji. Z drugiej strony przerysowana, rwana, z mało czytelnymi przeskokami czasowymi, a przede wszystkim wątpliwie wiarygodna. Te uproszczenia scenariuszowe mogą być irytujące w trakcie seansu, wywołują jednak dyskusje i zachęcają do pozostania z filmem na dłużej po wyjściu z kina.

 

Usprawiedliwieniem sposobu narracji i rozwiązań scenariuszowych może być przyjęta konwencja musicalu. Wiele scen jest prawie teledyskowych. Niektóre wskazują, że pomysł ten miał być wykorzystany w operze. Można również odnieść wrażenie, że to konwencja antymusicalowa, albo wręcz parodiująca ten gatunek. Przejścia z rzeczywistości do piosenek są bardzo płynne. Same choreografie też mają swoje atuty. Jednak sama historia, a szczególnie mało pozytywne postawy bohaterów niespecjalnie pasują do konwencji musicalowej. A przekaz piosenek niewiele wnosi do fabuły.

 

Aktorsko to film kobiecy, trzy główne bohaterki prezentują skrajnie różne postawy. Ustalenie, która z postaci jest pierwszoplanowa nie jest do końca oczywiste, aczkolwiek tytuł jednoznacznie wskazuje. A czy Oscara wygrała akurat ta najlepsza – to już kwestia sporna.

 

Rozgłos wokół filmu narastał w teledyskowym tempie. Kontrowersje wzbudzał wśród środowisk meksykańskich i transseksualnych. Mało rozsądne wypowiedzi, także aktorek, bardziej zaszkodziły niż pomogły. Do tego doszedł wysyp trzynastu (tyle co "Władca Pierścieni") nominacji oscarowych. Ostatecznie film zgarnął dwie statuetki (za aktorkę drugoplanową – niezasłużenie, za piosenkę – zasłużenie), sukces dla twórców, ale porażka w zestawieniu z liczbą nominacji.

 

Zapewne dużo ten film zyskuje oglądając go na świeżo, abstrahując od oczekiwań, kontrowersji i sporów wokół oceny. Zapewne to jedna z tych produkcji, która przetrwa zamieszanie oscarowe i pozostanie na dłużej chętnie oglądany także w pokinowej dystrybucji. Okazją był pokaz podczas kina letnie w warszawskiej Arkadii. Drugie obejrzenie potwierdza generalne wnioski: film dobry, chociaż nierówny.



"Emilia Perez" wzbudziła wiele dyskusji, kontrowersji i różnorakich opinii. A to ciekawy pomysł na antymusical, z wartką akcją, ale wieloma potknięciami scenariuszowymi. Pozostaje w głowie na dłużej.

 

Atuty:

+ oryginalność

+ wyrazistość

+ dobre tempo

+ pomysły montażowe

+ formuła musicalu

+ mieszanka gatunkowa

+ muzyka

+ choreografie

+ trzynaście nominacji oscarowych

 

Mankamenty:

- dziury scenariuszowe

- chaos narracyjny

- przeskoki czasowe

- wątpliwe moralnie postawy

- operowanie kiczem

- niezdrowy rozgłos wokół filmu

 

produkcja: Francja, Stany Zjednoczone, Meksyk

rok: 2024

gatunek: musical mafijno transpłciowy

data polskiej premiery kinowej: 28 lutego 2025 roku

dystrybucja: Gutek Film

festiwale i nagrody: Cannes, Oscary (13 nominacji 2 wygrane)

 

  • reżyseria: Jacques Audiard

  • scenariusz: Jacques Audiard, Thomas Bidegain

  • obsada: Karla Sofía Gascón, Selena Gomez, Zoe Saldaña, Édgar Ramírez, Adriana Paz, Mark Ivanir, Eduardo Aladro, Emiliano Hasan, Daniel Velasco-Acosta

 

obejrzane w poniedziałek, 3 marca 2025 roku, o godzinie 18:40, w kinie Cinema City Sadyba Best Mall

oraz podczas letnich pokazów pod Centrum Handlowym Arkadia, w czwartek 24 lipca 2025 roku po godzinie 21:00


Commentaires


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page