

„Cudowne życie”: od kołyski aż po grób – tylko męka, wieczny trud (ocena: 7/10 - za stopę)
momentami bywa zbyt ckliwy i pretensjonalny, niesie ważne przesłanie o cierpieniu, poświęceniu i miłości, do tego przewrotny polski tytuł


„Być jak Mikołaj”: osoba niebinarna (ocena: 6/10 - za tranzycję)
Można pozytywnie o LGBT+? Można.


„Hurry Up Tomorrow”: the Weeknd (ocena: 4/10 - za Ogień)
Już samo dotrwanie do napisów początkowych to wyzwanie – a co dopiero do końcowych. Paradoksalnie to właśnie finałowa sekwencja zawiera jedyne ślady scenariusza. Tego właśnie najbardziej brakuje tej produkcji, która miano „filmu” nosi raczej na wyrost.


„Ostatnia podróż”: odzyskać radość życia (ocena: 7/10 za emeryturę)
z ziemi szwedzkiej do francuskiej


„Bezcenny pakunek”: animowany Holokaust (ocena: 7/10 za zło)
niemowlę z nasypu kolejowego


„Niki”: de Saint Phalle (ocena: 4/10 za wariatkę)
artystka - wariatka


„Mr. K”: hotel bez wyjścia (ocena: 7/10 za dźwięki)
surrealistyczna wizja klaustrofobicznej paranoi


„Don’t F**k With Liroy”: scyzoryk na mnie wołają (ocena: 7/10 za Kielce)
raper, który został posłem


„Emilia Pérez”: meksykański antymusical (oceny: Woda 4/10, Ogień 7/10 za tranzycję)
kontrowersja na Oscary 2025