„Widzimy się wczoraj”: weselny dzień świstaka (ocena: 5/10 – za narkolepsję)
"Przyjaźń jest złotem, związek ołowiem" – przynajmniej w konwencji niemieckiej kopii „Dnia Świstaka”.
Bohaterka miała traumatyczne dzieciństwo w atmosferze kłótni swoich rodziców. Odskocznią był jedyny przyjaciel. Gdy ten po latach decyduje się na małżeństwo, dziewczyna wraz z przyjacielem cierpiącym na narkolepsję próbuje odwieźć go od tego kroku.
Wykorzystanie motywu pętli czasowej w komedii romantycznej. Bohaterka jest mocno antypatyczna i nawet jej doświadczenia życiowe tego nie tłumaczą. Powtarzanie jednego z gorszych dni w jej życiu (pierwotnie skompromituje się na ślubie dawnego przyjaciela), ma przyczynić się do odmiany jej postawy życiowej. Twórcy jak widać wiernie kopiują klasyczny motyw z „Dnia Świstaka”. Ale robią to w słabym stylu. Przez co film zupełnie nie przekonuje. Zapewne dobrze, że nie trafił do kin (głównie z powodu okresu pandemicznego, film nakręcono jeszcze w 2019 roku i była planowana kinowa dystrybucja), bo w wersji telewizyjnej jest stosunkowo mało szkodliwy.
Zalety:
+ motyw pętli czasowej
+ melodramatyczny nastrój
+ poprawnie rozpisane dialogi
Wady:
- wtórny scenariusz
- antypatyczni bohaterowie
- niski poziom poczucia humoru
- słabe aktorstwo
- brak pomysłu na wyjście ze schematu
- irytujący język niemiecki
- brak dystrybucji kinowej
tytuł oryginalny: Hello Again - Ein Tag für immer
produkcja: Niemcy
rok: 2020
gatunek: komediodramat
dystrybucja: Mówi Serwis
data premiery: 13 sierpnia 2021 (???)
reżyseria, scenariusz: Maggie Peren
obsada: Emilia Schüle, Alicia von Rittberg, Edin Hasanovic, Tim Oliver Schultz, Philine Steuer, Samuel Schneider, Nina Gummich, Amelie Plaas-Link, Jule Ronstedt
