top of page

„Ryś. Król puszczy”: przyrodniczo (ocena: 5/10 za Czubówną)


Kino przyrodnicze w starym stylu.

Do naturalnego środowiska wprowadzono rysia euroazjatyckiego – zwierzę zagrożone wyginięciem.

To kino jakie kiedyś było normą dla produkcji przyrodniczo-dokumentalnych. Cechuje go szczegółowa obserwacja świta zwierząt, bez integracji filmowców i szukania taniej sensacji. Współcześnie jest to mało atrakcyjne i zbyt monotonne. Stąd zapewne niszowo i mocno spóźniona dystrybucja w Polsce. Przyrodniczy czar podkreśla jakże charakterystyczny głos narracji Krystyny Czubównej. Ciekawym zabiegiem jest opowiadanie historii z punktu widzenia ptaka, który z góry obserwuje głównego bohatera.


Taka produkcja to wielki wysiłek. Okres zdjęciowy trwał 9 lat, a sam film jest króciutki. Kiedyś taki wysiłek był doceniany. Współcześnie kino przyrodnicze nastawione jest bardziej na sensacje i chodzenie drogą produkcji na skróty. Takie czasy. Ale może ryś euroazjatycki je jakoś przetrwa.


Zalety:

+ powrót do klasyki kina przyrodniczego

+ ciekawy bohater

+ punkt widzenia ptaka

+ edukacyjne ekologicznie

+ polski głos Krystyny Czubównej


Wady:

- mało atrakcyjne

- monotonne

- spóźniona i niszowa dystrybucja


Zwiastun:


tytuł oryginalny: Lynx

rok: 2021

produkcja: Francja, Szwajcaria

premiera: 12 maja 2023

dystrybucja: Aurora Films

gatunek: dokument przyrodniczy


  • reżyseria, scenariusz: Laurent Geslin

  • polska narracja: Krystyna Czubówna


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page