„Roving Woman”: porzucona (ocena: 5/10 za Wendersa)
Polska anglojęzyczna odyseja kobiety odrzuconej.
Młoda kobieta w wieczorowej sukni zostaje wyrzucona z mieszkania. Musi bez środków do życia przetrwać.
Amerykańskie kino drogi stworzone przez polskich twórców. W centrum historii kobieta: intrygująca, zagadkowa. Przynajmniej na początku, bo w trakcie rozwoju szczątkowego scenariusza - irytująca i mało angażująca swoimi problemami.
Polscy twórcy utrzymali amerykański klimat, potęgowany przez muzykę. Na uwagę zasługuje patronat Wima Wendersa – realizacyjnie film pozostaje w jego stylu. Skazany jest jednak na studyjna dystrybucję i niszowe zainteresowanie. Dla amatorów niedopowiedzeń i surowej rzeczywistości. Zachęcający debiut – pozytywnie odebrany przez krytyków, ale żeby zebrać szerszą widownię trzeba czegoś więcej.
Zalety:
+ amerykański klimat
+ zagadkowa bohaterka
+ kino drogi
+ kult samochodowej podróży
+ muzyka
+ bezkresne kalifornijskie krajobrazy
+ historia Connie Converse
+ „patronat” Wima Wendersa
+ pozytywne recenzje
Wady:
- marny scenariusz
- mało angażujące
- brak genezy historii bohaterki
- niedopowiedzenia
- mało dialogów
- wtórne gatunkowo
- minimalistyczne realizacyjnie
- widoczne braki reżyserskie
- niszowe dystrybucyjnie
- mało zachęcający tytuł
cytat filmu: „Każdy z czasem staje się niewidzialny. Wystarczy tylko poczekać”.
rok: 2022
produkcja: Polska, Stany Zjednoczone
premiera: 21 kwietnia 2022
dystrybucja: Galapagos Films
gatunek: kobiece kino drogi
reżyseria: Michał Chmielewski
scenariusz: Michał Chmielewski, Lena Góra
zdjęcia: Łukasz Dziedzic
obsada: Lena Góra, Chris Hanley, John Hawkes, Brian McGuire, Ed Mattiuzzi, Crystal Rivers, Bear Badeaux
