top of page

„Meg 2. Głębia”: na dnie scenariusza (ocena: 4/10 – za H2O)


Sprawdza się stara prawda filmowa, że starsza część lepsza niż nowa.

W ramach działań proekologicznych protagonista zakrada się na frachtowiec, na którym odbywa się niecny proceder utylizacji do wód oceanu niebezpiecznych substancji. Wydaje się, że będzie trudno mu ukryć swoją obecność przed bezwzględną załogą.

Nie jest to gatunek, w którym scenariusz jest kluczowym elementem oceny. Ale przynajmniej mógłby nie przeszkadzać. W tym przypadku niestety razi na każdym kroku. Już sama kompozycja wskazuje na brak pomysłu. Sekwencja początkowo jest prawie nie rozwijana. Pierwsza faza to bezsensowna wędrówka po dnie oceanu. Druga natomiast walka z morskimi potworami na imprezowej wyspie. Wstawianie motywy: zdrady, ekologii, przyjaźni, współpracy, ojcostwa - są podawane chaotyczne, bez większej szansy na zaangażowanie widza. Nawet wyrazistość bohaterów, która była atutem pierwszej części, w zasadzie już nie działa. Uwagę przykuwa główny bohater, głównie dlatego że odgrywa go charyzmatycznie Jason Statham. Natomiast postacie córki i wujka pojawiają się tylko w pewnych momentach.


Wchodząc głębiej w sam scenariusz to pierwsza część jest dużo gorsza – w podmorskich głębinach niewiele widać, a motyw zdrady mocno naciągany. Sekwencja na wyspie jest odrobinę ciekawsza, głównie ze względu na zagrożenie czyhające na imprezujących balowiczów. W tym momencie poczucie humoru, wymuszone w pierwszej fazie, ma swój pewien makabryczny urok. Ale zbyt bardzo odróżnia się od pierwszej części. To tak jakby dwa inne filmy: pierwszy o walce przetrwania na dnie oceanu, druga rozrywkowa o rozszarpywaniu turystów przez morskie potwory.


Gdyby jeszcze te scenariuszowe wpadki rekompensowała forma. Niestety pod względem efektów specjalnych i realizacji scen akcji jest niewiele lepiej. W wielu scenach mało widać, a w sekwencji oceanicznej prawie że nic. Dlatego lepiej sprawdza się część komediowa, bo ona nie wymaga kunsztu montażowego.


Powraca technologia 3D. Ale chyba lepiej pójść na wersję oryginalną. Bo efektów mało, a te które są nie atrakcyjne. Tylko noc boli od okularów. Pewnym pomysłem była wizyta w formacie 4dx, gdzie nie żałowano wody. Można więc wyjść z seansu nie tylko zniesmaczonym całością, ale też porządnie skropionym wodą (i z lżejszym portfelem). Film przynajmniej trafił z klimatem w wakacyjny okres, chociaż akurat w lecie 2023 miał w filmie druzgocąca konkurencję.


Zalety:

+ podmorskie widoki

+ szalona wyspa rozrywki

+ przyciągający uwagę Jason Statham

+ wakacyjna dystrybucja

+ mokre 4DX


Wady:

- chaotyczny scenariusz

- nie angażujące

- fatalny montaż scen akcji

- wymuszone poczucie humoru

- marne 3D


tytuł oryginalny: Meg 2: The Trench

produkcja: Stany Zjednoczone, Chiny

rok: 2023

gatunek: morskie kino akcji

premiera: 4 sierpnia 2023


  • reżyseria: Ben Wheatley

  • scenariusz: Dean Georgaris, Erich Hoeber

  • obsada: Jason Statham, Sienna Guillory, Cliff Curtis, Skyler Samuels, Sergio Peris-Mencheta


obejrzane z MM 7 sierpnia 2023 roku o godz. 20.00 w Cinema City Arkadia w wersji 4DX

Comments


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page