„Pukając do drzwi”: decyzja gejów (ocena: 8/10 za apokalipsę)
Czy dwóch gejów uratuje świat?
Do domku na odludziu, gdzie dwóch tatusiów wychowuje córeczkę, przybywa czterech napastników z misją do zrealizowania. Postawią oni trójosobową rodzinę przed trudnym, początkowo wręcz absurdalnym zadaniem.
Umiejętne wykorzystanie oryginalnego pomysłu książkowego. Nacisk położony na kameralny nastrój grozy, wciągające dialogi i wyrazistych bohaterów. Film angażuje, wręcz nakazuje opowiedzieć się po jednej ze stron. Wizja mało wiarygodnej apokalipsy kontra makabryczna decyzja rodzinna. Tym razem motyw homoseksualny jest dodatkowym smaczkiem.
Duszny klimat urozmaicają retrospekcje jeszcze bardziej podkreślające więzy rodzinne. Dają pewny oddech, ale tylko na chwilę. Bohaterowie szybko będą musieli podjąć trudne decyzje. Może ich konsekwencje są odrobinę zbyt krwawe – szczególnie gdy na taki film znowu wpuszczane są osoby małoletnie.
Zalety:
+ emocjonujące
+ angażujące
+ kreacja bohaterów
+ kompozycja dialogów
+ dopracowany scenariusz
+ ciekawy motyw gejowski ("czysta miłość")
Wady:
- zbytecznie krwawe
- znajomość książki niweczy niespodzianki
- oklepany problem braku zasięgu
- brak podkreślenia kategorii wiekowej
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Knock at the Cabin
rok: 2023
produkcja: Stany Zjednoczone
dystrybucja: United International Pictures Sp z o.o.
premiera: 3 lutego 2023
gatunek: thriller
reżyseria: M. Night Shyamalan
scenariusz: M. Night Shyamalan na podstawie powieści Paul Tremblay
obsada: William Ragsdale, Abby Quinn, Dave Bautista, Rupert Grint, Jonathan Groff
