„Peter von Kant”: reżyser gej (ocena: 5/10 za Ozona)
Obrzydliwy reżyser gej.
Przygotowujący kolejne dzieło, rozpasany w swoim niemieckim apartamencie, reżyser poznaje kandydata do głównej roli. Młody chłopak rozbudza w nim dawno nie odczuwane zapędy.
Kameralny, teatralny film toczący się praktycznie w jednej lokacji. Ale na przestrzeni kilku miesięcy. Dzięki temu rozgrywa się miłosny dramat od zauroczenia do porzucenia. Główny bohater jest wyjątkowo antypatyczny – trudno z nim sympatyzować - świetnie za to odegrany. Znakomita rola obserwatora - niemego lokaja, nadaje produkcji inną perspektywę. Całość dzięki temu może być wciągająca, chociaż końcówka zdecydowanie przeszarżowana.
Zupełnie inaczej można odebrać ten film znając obraz pierwowzoru sprzed 50 lat. Ale nie każdy widz ma taki obowiązek. Dopiero znajomość kina pozwala dostrzec smaczki jakże typowe dla francuskiego mistrza reżyserii Ozona. Filmy tak znanej postaci często oczekiwane były przez fanów. Tym razem produkcja zapomniana wchodzi do kin studyjnych, gdy już jest dostępna w serwisach vod. I na tym polega upadek współczesnego kina, a nie na różnicach pomiędzy dwoma produkcjami opartymi na tej samej historii.
Zalety:
+ intensywność interakcji
+ wyrazistość bohaterów
+ milczący lokaj
+ przekonujące aktorstwo
Wady:
- kameralna duszność jednej lokacji
- obrzydliwy główny bohater
- przegadane
- wymagana znajomość historii kina
- spóźniona dystrybucja kinowa
rok: 2022
produkcja: Francja, Belgia
premiera: 28 kwietnia 2023
dystrybucja: Aurora Films
gatunek: kameralny dramat teatralny
reżyseria, scenariusz: François Ozon
zdjęcia: Manuel Dacosse
montaż: Laure Gardette
muzyka: Clément Ducol
obsada: Denis Ménochet, Isabelle Adjani, Hanna Schygulla, Stefan Crepon, Khalil Ben Gharbia, Aminthe Audiard
