"Godzilla i Kong: Nowe imperium” – ząb i Koloseum (ocena: 6/10 – za samotność)

Odgrzewany, ale efektowny i momentami zabawny, kotlet.

King Kong na swojej wyizolowanej wyspie zmaga się z hordą wilków i … bolącym zębem. Godzilla ratuje ludzkość z opresji i po zrealizowanej misji w Rzymie drzemie w Koloseum.

Cofając się do finału poprzedniego filmu z serii, spoiler dla tych co o nie oglądali a nie było łatwo ze względu na pandemie, zwaśnione stwory doszły do rozejmu. Mieszkają oddzielone od siebie i nie ma motywu aby doszło do rywalizacji. Stąd dla kontynuacji serii pojawił się problem scenariuszowy. Niestety nie rozwiązany (jakby nawet nie próbowano), bo fabuła tej części jest mocno naciągana. Zresztą samej Godzilli prawie w tym filmie nie ma.

Pewnym motywem filmu jest samotność gatunkowa. Trudno być ostatnim przedstawicielem i nie posiadać nikogo z rodziny. Dotyczy to zarówno małpiego bohatera, jak i drugoplanowej postaci małej Indianki. Nie pasuje ten motyw do charakteru filmu, przez co schodzi na drugi plan. Jednak można wyłuskać z tego filmu problem samotności i tęsknoty - w pewnym sensie ubogacający przygodowy format.

Dobrym pomysłem jest wprowadzenie wyluzowanej postaci drugoplanowej w postaci weterynarza. Jego misja wyrwania zęba daje większy luz i nowy motyw muzyczny. Zdecydowanie zbyt mało jest jego interakcji z protagonistką. W świecie potworów najlepiej wypada młoda małpka. Widać, że seria potrzebuje więcej konwencji z przymrużeniem oka.

Film jest efektowny, pełny efektów specjalnych i drobiazgowej rekonstrukcji stworów. Szwankuje jednak montaż. Większość scen walk jest praktycznie nieczytelna. Nie wiadomo kto i kogo, a ze względu na słaby scenariusz dlaczego, obija po mordzie.

Jednak nawet niedostatki scenariusz i umiarkowane pierwsze opinie nie powstrzymają rzeszy widzów do wizyty w kinie. W Polsce dystrybutor skomplikował sprawę wprowadzając film na okres Wielkanocny – z drugiej strony wchodząc w niszę dystrybucyjną bez konkurencyjnych produkcji w tym okresie.

Zalety:

+ motyw osamotnienia

+ efektowne sceny walk

+ postacie drugoplanowe

+ wprowadzanie poczucia humoru

Wady:

- brak pomysłu na scenariusz

- zminimalizowana postać Godzilli

- chaos montażowy

- mało czytelne sceny walk

- wielkanocna dystrybucja

tytuł oryginalny: Godzilla x Kong: The New Empire

produkcja: Stany Zjednoczone

rok: 2024

gatunek: przygodowe fantasy

dystrybucja: Warner Bros. Entertainment Polska Sp. z o. o.

data premiery: 28 marca 2024

reżyseria: Adam Wingard
scenariusz: Terry Rossio, Jeremy Slater
obsada: Rebecca Hall, Dan Stevens, Brian Tyree Henry, Rachel House, Alex Ferns, Kaylee Hottle, Fala Chen, Rachel House, Mercy Cornwall