top of page

„Girls Will Be Girls”: Przewodnicząca Klasy (ocena: 4/10 - za popęd)

  • Zdjęcie autora: Andrzej
    Andrzej
  • 30 cze
  • 2 minut(y) czytania
Film odkrywa oczywistą prawdę o zainteresowaniu seksem w trakcie dojrzewania …
Bohaterka – zdyscyplinowana uczennica i nowo wybrana przewodnicząca klasy – stopniowo zaczyna kwestionować obowiązujące zasady. Iskrą zmiany staje się kolega zapraszający ją na pozornie niewinne kółko astronomiczne.

Banalny film, wręcz irytujący swoją prostotą i chaotyczną narracją. Główny wątek jest prosty jak drut – ambitna uczennica zaczyna odkrywać swoją seksualność i testować granice obowiązujących norm. W tle dużo ciekawszy wątek matki próbującej, momentami w komiczny sposób, ograniczyć ryzyko zbliżenia z chłopakiem. Młoda reżyserka Shuchi Talati stara się ukazać emocjonalne napięcia dojrzewającej dziewczyny osadzone w realiach konserwatywnej, elitarnej szkoły w Indiach. Choć porusza ważny temat budzenia się seksualności i testowania granic, narracja często osuwa się w przewidywalność i chaos. Film próbuje uchwycić napięcie między lojalnością wobec systemu, a potrzebą samostanowienia. Niestety, większość scen jest niepotrzebnie rozciągniętych, a dramaturgia opiera się na błahych pretekstach.

 

Jest w tym filmie tyle zbędnych i niepotrzebnie przedłużanych scen, że nawet te kilka - podszytych napięciem erotycznym, ginie w natłoku monotonii narracyjnej. Żeby nie być gołosłownym jest w filmie kilkuminutowa sekwencja noclegu nastolatka w domu bohaterki, w której kluczowa jest pobudka o szóstej rano – dramatyzowanie sytuacji – jak w scenie porannej pobudki – wydaje się nadmierne i sztucznie rozciągnięte. Widać w tym filmie brak wyczucia reżyserskiego, banalne aktorstwo i słabo rozpisane dialogi. W tle pojawia się potencjał  narracyjny, ale film zdaje się popadać w nadmierną melancholię, przywodząc na myśl parodię młodzieńczych cierpień.

 

Są fani takie kontemplacyjne kina, którzy doszukują się artystycznej głębi w kontemplacyjnej formie, choć historia i tematyka jest prosta i przewidywalna. Są także widzowie, których urzekają historie z odległych zakątków świata, jakby nie widząc iż są banalne i mało odkrywcze.

 

Girls Will Be Girls” zdobył Nagrodę Publiczności na festiwalu Sundance i trafił do obiegu kin studyjnych – zapewne ze względu na ważny temat i kulturową egzotykę. Niestety, film raczej rozczaruje tych, którzy oczekują pogłębionego portretu młodej kobiety dojrzewającej w restrykcyjnym społeczeństwie. W Polsce niewielu go dostrzeże, bo dystrybutor Żółty Szalik jest gwarantem niebytu nawet w kinach studyjnych.

 

Plusy:
  • obraz hinduskiej społeczności

  • napięcie erotyczne

  • sceny inicjacji seksualnej

  • Nagroda Publiczności w Sundance

 

Mankamenty:
  • wątły scenariusz

  • irytująca bohaterka

  • banalne aktorstwo

  • chaos narracyjny

  • wyciszane wątki drugoplanowe

  • niewykorzystany potencjał ukazania specyfiki hinduskiej szkoły

  • niszowa dystrybucja żółtoszalikowa

 

Film polecany dla:
  • osób zainteresowanych kobiecym spojrzeniem na inicjację seksualną

  • poszukujących klimatów kultury indyjskiej

  • amatorów nieśpiesznej narracji

  • fanów napięcia erotycznego

 

Twórcy:
  • reżyseria, scenariusz: Shuchi Talati

  • obsada: Preeti Panigrahi, Kani Kusruti, Kesav Binoy Kiron, Kajol Chugh, Nandini Verma, Devika Shahani, Akash Pramanik, Aman Desai, Sumit Sharma

 

produkcja: Indie, Francja

rok: 2024

gatunek: dramat młodzieżowo-erotyczny

polska premiera kinowa: 23 maja 2025

dystrybucja: Żółty Szalik

festiwale: Sundance (Nagroda Publiczności), Gotham, Tofifest


Comments


Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page