„Pamfir”: opowieść ludowa (ocena: 4/10 – za Ukrainę)
Propozycja dla przebywających w Polsce „braci” ukraińskich.
Do wioski wraca tytułowy bohater. Wpada w sidła miejscowych interesów i rozrachunków.
Jeżeli Putin zaatakował Ukrainę po obejrzeniu tego filmu to jest w pełni usprawiedliwiony. Bo naprawdę nie wiadomo o co w nim chodzi. Coś w rodzaju baśniowej opowieści ludowej, z mocnymi akcentami przestępczymi. W pamięć zapada co najwyżej scena ze zmuszaniem do jedzenia gówna.
Ukraiński reżyser specjalizował się w kinie krótkometrażowych. Także ta produkcja spokojnie mogłaby trwać 20 minut. Wyjątkowo uboga scenariuszowo, słaba dialogowo, nieangażująca w losy bohaterów, bez wyraźnego przesłania. Została zauważona w plebiscycie publiczności Warszawskiego Festiwalu Filmowego i cieszy się zainteresowaniem w dystrybucji kinowej, co zapewne zawdzięcza ukraińskiej imigracji wojennej. I dla nich jest ten film, polski widz wyjdzie raczej zniesmaczony.
Zalety:
+ ludowa historia
+ baśniowy klimat
+ dystrybucja dla „gości” z Ukrainy
+ dostrzeżone na Warszawskim Festiwalu Filmowym
+ pozytywne recenzje
Wady:
- uboga fabuła
- trudne do odkrycia przesłanie
- nieangażujące
- chaotyczne realizacyjnie, źle zmontowane
- braki reżyserskie
produkcja: Ukraina, Francja, Polska, Chile, Luksemburg, Niemcy
rok: 2022
gatunek: ludowy dramat baśniowy
dystrybucja: Gutek Film
data premiery: 23 czerwca 2023
festiwale: Cannes, Warszawski Festiwal Filmowy 2022 (III miejsce w głosowaniu publiczności)
reżyseria, scenariusz: Dmytro Sukholytkyy-Sobchuk
montaż: Nikodem Chabior
zdjęcia: Nikita Kuzmenko
muzyka: Laetitia Pansanel-Garric
obsada: Oleksandr Yatsentyuk, Stanislav Potiak, Solomiya Kyrylova, Olena Khokhlatkina, Myroslav Makoviychuk, Ivan Sharan
