„Po miłość / Pour l'amour”: Marlena żona menela (ocena 8/10)

Polska patologiczna wieś i zagrożenia Internetu.

Marlena mieszka ze swoim mężem alkoholikiem w prowincjonalnej wsi. Miejscowy ksiądz przestrzega ją przed porzuceniem małżonka. Koleżanka z pracy zachęca do założenia profilu w Internecie. Niespodziewanie odzywa się czarnoskóry mężczyzna zza granicy.

Pozornie kameralna historia o patologicznym życiu polskiej wsi. Scenariusz jednak jest szalony, pełen zwrotów akcji, chociaż ukazuje mocno przerysowany obraz rzeczywistości. Jakkolwiek mający swój pierwowzór w rzeczywistości. To film, który pomimo ukazania patologii stara się odnaleźć pozytywy w tak doświadczonym losem środowisku. Nacisk krytyki położony jest na praktyki żerowania na tęsknocie ludzi do lepszego życia.

Pomimo niskiego budżetu zadbano o dobrze rozpisane dialogi, poprawną realizację. Atutem są niezwykle wyraziste role aktorskie. Zarówno Budnik, jak i Dziurman grają znakomicie.

Kino ukazujące polską wieś wielokrotnie było promowane. Ale głównie wówczas gdy ukazywało polskie małomiasteczkowe przywary. Filmem, który bierze lokalną społeczność w przychylną obronę nikt się nie interesuje. Wchodzi do dystrybucji w ograniczonej liczbie kopii, bez jakiejkolwiek promocji.