„Mia i ja. Film”: infantylne (ocena: 4/10 za kolorystykę)
Co najwyżej dla mało wymagających młodych dziewczynek.
Mia przybywa z dziadkiem do wiejskiego domu z dzieciństwa. Tam odnajduje księgę, która przenosi w bajkowy świat przeżywający akurat poważne reperkusje.
Lepiej wypada część fabularna. Jest jej jednak tylko kilka minut – głównie poprawnie zmontowana podróż samochodem. Gdy bohaterka przenosi się do świata baśni robi się co prawda kolorowo, ale infantylnie i przeraźliwie nudno dla tych którym elfy, czy jednorożce nie wystarczają. Scenariusz to tylko pretekst, dialogi wręcz męczą, polski dubbing również nie pomaga Młodym dziewczynkom nie będzie to przeszkadzać, ale rodzice wynudzą się niemiłosiernie.
Zalety:
+ kolorowe
+ ładna animacja
+ skonkretyzowana grupa odbiorców
+ ciekawsza część fabularna
Minusy:
- głupiutkie
- niedopracowane
- szablonowe
- tylko dla nastolatek
- słaby polski dubbing
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Mia and Me - Das Geheimnis von Centopia
produkcja: Niemcy, Indie, Australia, Belgia
rok: 2022
gatunek: familijny
premiera: 30 września 2022
dystrybucja: Monolith Films
· reżyseria: Adam Gunn
· scenariusz: Fin Edquist, Gerhard Hahn
· obsada: Margot Nuccetelli, Dave Willetts, Alex Beauman, Rove McManus, Pallavi Sharda
Comments