„Drogi Evanie Hansenie”: list pożegnalny (ocena: 5/10 – za musical)

Z poważnego tematu i musicalowego pomysłu urodziły się nominacje do Złotych Malin.

Neurotyczny nastolatek wraca do szkoły ze złamaną w trakcie wakacji ręką. Ze swoimi problemami neurotycznymi próbuje radzić sobie spisywaniem przesłań do samego siebie. Jeden z jego listów staje się źródłem poważnego nieprozumienia.

Główny temat filmu odnosi się do niezwykle poważnego problemu społecznego – rosnącej liczby samobójstw, szczególnie wśród nastolatków. Został on spłycony, potraktowany pobieżnie, momentami wręcz pretensjonalnie. W centrum uwagi znajdują się tytułowy bohater, a motywacje jego kolegi ze szkoły potraktowane po macoszemu.

Produkcja jest adaptacją musicalu (który jest adaptacją książki). I także w filmie zdecydowano się na wstawki muzyczne. Niestety poziom aranżacji i choreograficzny jest kompromitujący. To główny motyw dla którego film z poważnego tematu stał się pośmiewiskiem. W Polsce nawet nie trafił do kin. W USA zgarnął mało chwalebne nagrody Złotych Malin. Na pewno nie takie były ambicje. Bo już chociażby obsada rozbudziła nadzieje na udany film.

Zalety:

+ poważny społecznie temat

+ wyrazisty protagonista

+ musicalowe wstawki

+ obsada

Wady:

- powierzchowne, niewiarygodne, pretensjonalne

- mało angażujące

- bez pomysłu na rozwinięcie tematu

- marginalizacja wątku samobójstwa

- nieprzekonujące aktorstwo

- fatalne aranżacje muzyczne i choreograficzne

- bez dystrybucji kinowej

- nominacje do Złotych Malin

Zwiastun:

tytuł oryginalny: Dear Evan Hansen

produkcja: Stany Zjednoczone

rok: 2021

telewizja: Canal Plus

gatunek: dramat (musical?)

· reżyseria: Stephen Chbosky

· scenariusz: Steven Levenson

· obsada: Ben Platt, Julianne Moore, Kaitlyn Dever, Amy Adams, Danny Pino, Colton Ryan, Nik Dodani, Amandla Stenberg, DeMarius Copes