„Wielkie marzenia” – drużyna hokejowa (ocena: 6/10 za Haśka)

Kultowy czeski sport w wydaniu młodzieżowym, i letnim.

Młody chłopak, z rozbitej rodziny, raczej mało zaradny, marzy o karierze bramkarza hokejowego. Wraz z grupą znajomych, w tym dziewczyną, organizują się w zespół Szable.

Czeskie kino familijne sięga po temat sportowy, jakże kultowy dla tego narodu. Szczególnie po sukcesie na Igrzyskach w Nagano. Film zachowuje ramy kina familijnego i tego typu produkcji. Jest sztampowy i przewidywalny. Stara się jednak sięgać głębiej ukazując trudne sytuacje społeczne.

Głównym atutem są sceny hokejowe. Co prawda zdecydowano się na letnią wersję tego wspaniałego sportu. Może ze względu na dziecięce zabawy. Pomimo że fabuła jest łatwa do przewidzenia, najpierw bohaterowie sromotnie przegrywają, załamują się, ale następuje przełom, ciężki trening i sukces w dramatycznych okolicznościach, to i tak trzyma w napięciu. Ogólny przekaz jest pozytywny, chociaż negatywnych aspektów społecznych w trakcie filmu jest sporo. Chyba za dużo chciano tutaj upchać (rozbite małżeństwo, wykluczenie społeczne, konflikty w szkole, maltretowanie przez ojca) jak na kino familijne.

Niestety w Polsce hokej nie jest tak popularny. A filmy familijne spoza USA mają problem aby się przebić w dystrybucji. Z pomocą przychodzi niezawodna Stacja Falenica, gdzie można takie filmy obejrzeć w kinowych warunkach. Co ciekawe zgromadzona grupa młodzieży zachowywała się wzorowo z przejęciem śledząc hokejowe potyczki bohaterów.