"Uwierz w Mikołaja” – patologia najciekawsza (5/10 za Pawlickiego)

Polska bożonarodzeniowa komedia mozaikowa… bez Tomasza Karolaka… a i tak jest słabo.

Przedświąteczny okres w domu starców, luksusowym sklepie, patologicznej rodzinie i zasypanym śniegiem domku w górach.

Rozrzut gatunkowy opowiadanych historii jest tak znaczny, że można potraktować produkcje jako trzy osobne filmy. Przejścia pomiędzy wątkami są stosunkowo sztuczne, wręcz rażą po oczach.

Klasyczną komedią romantyczną jest wątek dwóch młodych ludzi odciętych od świata w górskiej chacie. Ona prawilna i piękna, on przystojny, ale łobuziak – święta spędza w Zanzibarze, a zaistniałą sytuację chce wykorzystać za pomocą kłamstwa. Inna sprawa, że uwierzyć w brak możliwości naładowania telefonu komórkowego w czasach powszechnie dostępnych powerbanków to trzeba mieć naiwność scenarzystów polskiej komedii romantycznej.

Drugi wątek to staruszkowie z domu opieki, którzy dość hardo przygotowują się do koncertu kolęd. Atutem tej historii jest co najwyżej przegląd solidnych aktorów starszego pokolenia: Dorota Stalińska, Ewa Szykulska, Krystyna Tkacz, Bohdan Łazuka, Teresa Lipowska, Dorota Kolak, Marta Lipińska. Miło ich zobaczyć w dobrej formie, ale nie dostali materiału do wykazania się. Ich postacie są powierzchowne, przerysowane, zwyczajnie naśmiewające się ze starości. Może poza byłą pracowniczką budowy - kobietą z krwi i kości, ale niewolną od wulgaryzmów.

Pozostaje najciekawszy, chociaż niepasujący do klimatu, wątek rodziny patologicznej. Matka z rezolutną córeczką użerają się z mężem alkoholikiem. Dzięki wyrazistemu Antoniemu Pawlickiemu ten wątek ma swój mocny wydźwięk. Chociaż pod względem scenariusza i dialogów jest równie miałki jak pozostałe.

Klimat świąteczny może kogoś usatysfakcjonuje, ale film ogląda się równie źle co większość polskich komedii świątecznych. Kiepski scenariusz, fatalny montaż, głupkowate dialogi, a na deser irytujący od pierwszej sceny product placement. Kiedyś mimo wszystko zapewniało to solidną widownię. Teraz jest tragedia, sale kinowe świecą pustkami. Publiczność się wyrobiła i oczekuje czegoś więcej niż głupawych gagów z rzucaniem siekierą w Mikołaja.

Zalety:

+ wyrazista rola Pawlickiego

+ nastrój bożonarodzeniowy

+ nieobecność Karolaka

+ obsada domu starców

+ górskie lokacje

Wady:

- kompozycja wątków

- banalne dialogi i wulgaryzmy

- przerysowania

- product placement

- żenująca aktorsko para Grabowska-Daukszewicz

- klęska frekwencyjna

produkcja: Polska

rok: 2023

gatunek: bożonarodzeniowa komedia mozaikowa z wątkiem patodramatycznym

premiera: 10 listopada 2023

dystrybucja: Kino Świat

• reżyseria: Anna Wieczur

• scenariusz: Ilona Łepkowska na podstawie powieści Magdaleny Witkiewicz

• zdjęcia: Jarosław Żamojda

• muzyka: Bartosz Chajdecki

• montaż: Marceli Majer

• obsada: Agnieszka Więdłocha, Grzegorz Daukszewicz, Antoni Pawlicki, Aleksandra Grabowska, Wiktoria Nowak, Dorota Kolak, Cezary Żak, Teresa Lipowska, Mateusz Janicki, Marta Lipińska, Dorota Stalińska, Ewa Szykulska, Krystyna Tkacz, Bohdan Łazuka, Maciej Damięcki

obejrzane w poniedziałek 13 listopada 2023 w kinie Cinema City Sadyba Best Mall

EDIT: drugie obejrzenie (w listopadzie 2025 roku ze względu na pojawienie się kontynuacji) bardziej pozytywne, ale może zmieniła się percepcja rzeczywistości... tym razem 6/10