top of page

„Na pełny etat”: kobieta pracująca (ocena: 4/10 – za korki)


Jak pogodzić wychowanie dzieci z koniecznością wymagającej pracy zawodowej.

Julie jest matką codziennie dojeżdżającą do pracy w charakterze sprzątaczki w hotelu. Próbuje pogodzić konieczność przebywania poza domem z wychowaniem małych dzieci. Przychodzi jednak tydzień gdy wszystko wali się na głowę: korki, strajki, problemy w pracy.

Któż z nas nie biegł z wywieszonym językiem, żeby rano zdążyć do pracy. Albo po niej odebrać dzieci z przedszkola, czy od opiekunki. Takie sytuacje zdarzają się jednak jednostkowo, a nie codziennie. I trzeba jakoś nimi zarządzać, chociażby wybierając pracę mniej oddaloną od domu. Bohaterka nie zbudza współczucia bo zupełnie sobie z codziennymi sytuacjami nie radzi. Nawet jeżeli jej trud jest godny uznania, to sprawia ona wrażenie wyjątkowo antypatycznej.


Dodatkowo film jest niezwykle monotonny, ze słabymi dialogami, chaotycznym filmowaniem bohaterki i mocno przeciętnym aktorstwem. Nie ma wiec szans zdobyć sympatii przeciętnego widza, którzy może i odnajdzie w tej historii swoje przypadki, ale nijak go historia bohaterki nie zaangażuje.


Zalety:

+ zmagania matki z czasem

+ trudy funkcjonowania w dużym mieście

+ pośpiech we współczesnym świecie


Wady:

- monotonne

- marny scenariusz

- niesympatyczna bohaterka

- ubogie dialogi

- przeciętne aktorstwo


Zwiastun:


tytuł oryginalny: À plein temps

rok: 2022

produkcja: Francja

dystrybucja: Aurora Films

premiera: 25 listopada 2022

gatunek: dramat


· reżyseria, scenariusz: Eric Gravel

· obsada: Laure Calamy, Anne Suarez, Geneviève Mnich, Nolan Arizmendi, Sasha Lemaître-Cremaschi

Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page