top of page

"Igrzyska Śmierci: Ballada ptaków i węży – Hala Stulecia (oceny: Woda 3/10 Ogień 5/10 za Snowa)


Dziesiąta edycja igrzysk śmierci, czyli retrospekcja jak powstało zło w postaci przyszłego decydenta/prezydenta Snowa.

Młody student zostaje opiekunem podczas dorocznych igrzysk śmierci, w trakcie których po dwie osoby z każdego z dwunastu dystryktów walczą ze sobą na śmierć i życie aż zostanie tylko jedno. Trafia mu się ekscentryczna piosenkarka z Dystryktu 12. Bardzo się angażuje w swoje zadanie.

Kompletna historia igrzysk śmierci zakończyła się i filmowo, i książkowo. Ponieważ nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka (nawet jeżeli dla wielu są one jedynie pokolorowane na żółto) zastosowano wypróbowany sposób odpowiedzi na pytanie jak powstało zło wpływające na znane wydarzenia. Idealnym bohaterem staje się tutaj Prezydent Snow – czyli czarny charakter z pierwotnego cyklu filmów. Pomysł został wykorzystany w nowej książce, a konsekwencją jest film. Dla fanów serii rarytas, a dla tych którzy mają mniej entuzjastyczne nastawienie do tego uniwersum już tylko skok na kasę. Zapewne średnio udany, ale film ma swoje ciekawe elementy.


Niestety w przypadku całej serii najsłabszym elementem jest tytułowa rywalizacja. Nie przypadkiem najlepsze w serii były dwa filmy pt. „Kosogłos” gdzie tej rywalizacji nie było. Od początku jest ona bez sensu, bo uczestnicy wchodzą w sojusze wiedząc że tylko jeden może przetrwać (z drobnym odstępem od reguły). W najnowszym filmie jest jeszcze gorzej. Bo same igrzyska są w środkowej części filmu i nawet pod względem scenograficznym są mało atrakcyjne. Cała walka odbywa się w klaustrofobicznej hali. Jedynym plus dla polskiego widza, że jest to … wrocławska Hala Stulecia!!!


Istotą filmu są jednak postacie głównych bohaterów, w tym geneza ukształtowania czarnego charakteru. Dobrze wypada wyrazistość postaci i dobranie aktorów. Niestety scenariusz mocno kuleje. W przeciągniętym trzecim akcie już prawie nic się nie klei.


Pod względem realizacyjnym najlepiej wypada realizacja dźwięku. Ciekawie jest także muzycznie ze względu na profesję bohaterki. Kuleją natomiast efekty specjalne, realizacja scen walk i przede wszystkim konstrukcja dialogów od których zęby bolą.


Zalety:

+ wyrazistość bohaterów

+ dystopijna kreacja świata

+ poprawne aktorstwo

+ realizacja dźwięku

+ kręcone w Polsce – Hala Stulecia


Wady:

- miałki scenariusz

- igrzyska zbyt kameralne

- przedłużone

- problemy adaptacyjne

- nieśpieszne tempo

- kompozycja dialogów


tytuł oryginalny: The Hunger Games: The Ballad of Songbirds and Snakes

produkcja: Stany Zjednoczone

rok: 2023

gatunek: dystopijna fantasy wojenno-społeczny

premiera: 17 listopada 2023

dystrybucja: Forum Film Poland


  • reżyseria: Francis Lawrence

  • scenariusz: Michael Lesslie, Michael Arndt

  • obsada: Tom Blyth, Rachel Zegler, Hunter Schafer, Viola Davis, Peter Dinklage



obejrzane z MM, 23 listopada 2023 roku o godz. 18:15, w kinie Cinema City Sadyba Best Mall w sali IMAX

Ostatnie posty
Search By Tags
Follow Us
  • Twitter Social Icon
bottom of page